56

1K 103 56
                                    

MyBoy💕 : Hej skarbie

Ja : Hej :)

MyBoy💕 : Spotkamy się dzisiaj?

Ja : Nie :)

MyBoy💕 : Och... no weź

Ja : Ok, chyba musimy sobie coś wyjaśnić :)

MyBoy💕 : Przyjedziesz czy ja mam przyjechać?

Ja : Przyjadę, za godzinę będę :)

MyBoy💕 : Ok, czekam

Od piętnastu minut stałam, trzęsąc się pod drzwiami do jego mieszkania. Na prawdę bałam się, że powie mi, że nic dla niego nie znaczyłam. Niepewnie zapukałam.

- Hejka - od samego wejścia chłopak zaczął obdarować mnie pocałunkami

- Bartek przestań!

- Czemu? - zapytał zdziwiony

- Musimy pogadać... o nas - westchnęłam

- Czyli?

- Czy na prawdę zależy ci jedynie na zaspokojeniu swoich potrzeb seksualnych? - spojrzałam na niego z nadzieją

- Nie - odparł bardzo cicho

- A dlaczego napisałeś mi, że o to chodzi?

- Byłem zły, bo pewna osoba uświadomiła mi, że mnie nie kochasz i zależy ci tylko na byciu znaną - w tym momencie go spoliczkowałam

- Twoi przyjaciele to idioci! Tak jak ty! Nigdy nie powinieneś tak pomyśleć! Zawsze zależało mi tylko na tobie. Nie na twoich pieniądzach czy twojej sławie...

- Przepraszam. Tak bardzo się bałem, że nic dla ciebie nie znaczę... - łamał mu się głos przy tych słowach

- Nigdy tak nie myśl... - szepnęłam mu do ucha, a on zamknął mnie w ściernym uścisku

Nie wiem ile czasu byliśmy tak w siebie wtuleni. 5 minut? Pół godziny? Godzinę?

- Oo, wiedzę, że gołąbeczki się pogodziły! - usłyszałam głos mojego kochanego przyjaciela (czytaj : Igora)

- Może lepiej pochwalisz się co się działo między tobą a Olą? - odgryzłam mu się

- Daj spokój. Byliśmy pijani.

- Pijany Bugajczyk to szczery Bugajczyk - dodał Bartek, a ja się zaśmiałam

- Spierdalaj - warknął Igor i rzucił poduszką w mojego chłopaka

- Tak się nie będziemy bawić! - oddał mu Bartek i zaczęli bić się na poduszki, a ja w tym czasie nagrywałam ich na instastory i dusiłam się ze śmiechu

Po pewnym czasie chłopcy zawarli rozejm i spojrzeli na siebie porozumiewająco i uśmiechnęłi . O nie, to zły znak. Podeszli do mnie i zaczęli mnie łaskotać.

-N-n-nie hahahhha. P-p-przestańcie hahahahghaa

- Może tak magiczne słowo? - powiedział Igor

- S-s-spierdalajcie ode haha mnie hahehah

- Damy jej spokój? - zapytał Bartek

- Ech... no dobra - powiedział zawiedziony Igor

P.W. Oli

Z wieczoru spędzonego z Igorem pamiętam na prawdę niewiele. Wiem jedynie, że nieźle się upilismy. Zajrzałam w wiadomości z Wiktoria i bardzo się zdziwiłam. Ile ja musiałam wypić, żeby powiedzieć, że Bugajczyk jest gorący? Ech... no dobra, nie będę oszukiwać samej siebie - Igor jest cholernie przystojny, ale dalej nie widzę się w związku z nim.

Idiotka♥ : Siemanko

Ja : Hej

Idiotka♥ : Wpadniesz do nas?

Ja : Jakich was? Mieszkasz z Bartkiem?

Idiotka♥ : Jeszcze mi tego nie proponował XD

Idiotka♥ : Do mieszkania chłopaków, Igor jest😏

Ja : Nawet o tym nie myśl! Zabraniam ci!

Idiotka♥ : Czyli nie będę świadkiem na waszym ślubie? :(

Ja : Obawiam się, że ślubu nie będzie :)

Idiotka♥ : Dobra, dobra ja wiem swoje

Idiotka♥ : To wpadniesz?

Ja : Nie

Idiotka♥ : Czemu?

Ja : Głowa mnie boli

Idiotka♥ : Kac morderca?

Ja : Yep

Idiotka♥ : To my wpadniemy do ciebie!

Ja : C O

Ja : Nie!

Ja : Wiktoria?!

Idiotka♥ : Będziemy za pół godziny😌

Ja : Nienawidzę cię

Idiotka♥ : Też cię kocham😘😘

_____
Co się dzieje z aktywnością?

Może jednak zakończę tą książkę na początku lipca, bo teraz mam mega wenę. Info: Gdy skończę tą książkę rozpocznę nową o Zeamsone i będzie to instagram lub sms!

Zapraszam na moją książkę w style Instagrama, w której występuje White2115, Zeamsone, PlanBe i wiele innych!

Gwiazdkujcie 🌟

Komentujcie ♥

Obserwujcie 👅

Do następnego okruszki💔

Inna niż inne SMS |PlanBe | ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz