*2 miesiące po przeprowadzce*
- Już wróciłam z uczelni skarbie! - krzyknęłam do Bartka, ale nie otrzymałam odpowiedzi - Barto? Jesteś w domu?
Dalej nie słyszałam jego głosu, więc postanowiłam sprawdzić czy jest, w którymś pokoju. Znalazłam go dopiero w naszej sypialni, a to co zobaczyłam zmroziło mi krew w żyłach. W tym pomieszczeniu była również jego rzekoma koleżanka - Martyna. Była blisko niego. Za blisko. To mało powiedziane. Oni się kurwa piepszyli w naszym łóżku. Nawet nie zwróciłam uwagi, kiedy łzy zaczęły płynąć mi po twarzy, a moja torebka upadła na podłogę.
- Nie chcę cię znać! - krzyknęłam i ruszyłam do wyjścia
- To nie tak! Zaczekaj!
- A jak? Słucham co masz na swoje usprawnienie?! Ile czasu to już trwa?! I nie próbuj mi wmawiać, że tego nie chciałeś, bo nie jestem ani ślepa, ani głupia!
- Kocham cię... - to jedyne co wypowiedział
- Już ci nie wierzę. - mój głos się załamał - Czy kiedykolwiek tak na prawdę mnie kochałeś?
- Tak i cały czas cię kocham. To było tylko takie urozmaicenie.
- Świetnie. Ułóż sobie życie z tym urozmaiceniem. Jeszcze dzisiaj się wyprowadzę.
- Gdzie? - zapytał totalnie przybity
- Nie powinno cię to interesować. - powiedziałam to i poszłam się pakować
Ja : Hej, wiem, że trochę zaniedbałam nasz kontakt, przepraszam. Ale mogłabyś mnie przenocować?
Ola🍭 : No siemka, a co się stało?
Ja : Wyprowadzam się od tego dupka i nie mam gdzie się podziać
Ola🍭 : Żaden problem
Ola🍭 : Chętnie cię z Igorem przygarniemy
Ja : Dzięki wielkie, od kiedy mieszkacie razem?
Ola🍭 : Od tygodnia ^^
Ja : Jak przyjadę to mi wszystko wyjaśnisz
Ola🍭 : No jasne haha
Ola🍭 : Igor ma po ciebie przyjechać?
Ja : Jeśli to nie kłopot
Ola🍭 : W końcu jesteś jego przyjaciółką, za pół godziny będzie
Ja : Jezu dziękuję!❤
Godzinę później zadzwonił do mnie Igor, że jest już pod mieszkaniem. Tuż pod drzwiami zatrzymał mnie Bartek.
- Nie możesz mnie zostawić... - powiedział załamującym się głosem z pustką w oczach i złapał mnie za dłoń
- Przykro mi Bartek, ale to ty mnie kurwa zdradziłeś i zniszczyłeś moje zaufanie w stosunku do ciebie.
- Ale ja cię kocham...
- Teraz nie potrafię ci w to uwierzyć. - odezwałam się lodowatym tonem
- Nie możesz mnie zostawić... - ścisnął mocniej mój nadgarstek, przez co syknęłam z bólu
- Puść mnie! - krzyknęłam, a w moich oczach pojawiły się łzy
- Przepraszam kochanie. Nie chciałem. - zbliżył się, aby mnie pocałować, ale go odepchnęłam
- To już nasz koniec. - powiedziałam i skorzystałam z okazji, że mnie puścił i szybko opuściłam mieszkanie.
*skip time*
- Tak właściwie to co się stało, że wyprowadziłaś się od Bartka? Od jakiegoś miesiąca planował ci się oświadczyć. - oznajmiła moja przyjaciółka
- To niech się teraz oświadczy tej suce, z którą mnie zdradzał. - warknęłam
- Tak mi przykro... - podeszła i zamknęła mnie w szczelnym uścisku
- A co to za przytulaski ja też chcę! - usłyszałam głos Igora, a Ola się ode mnie oderwała
- Ojj, no chodź tutaj ty mój idioto! - rozłożyłam ręce i przytuliłam mojego przyjaciela
- Ej, mała co się stało? Czemu płaczesz? - zapytał zatroskany
- Nakryłam Bartka z jego "koleżanką" w naszym łóżku. - załkałam
- Co za chuj! Nie martw się znajdziemy ci kogoś lepszego!
- Dzięki, zawsze mogę na was liczyć! - uśmiechnęłam się do mojej pary przyjaciół
- Mam do niego pojechać i go załatwić? - zapytał Igor
- Hahah, nie trzeba
Właśnie tego mi brakowało. Moich przyjaciół. Może Igor jest totalnym idiotą i w dodatku zboczonym, ale jednak potrafi pocieszyć lepiej niż niejedna dziewczyna. Ola jest bardzo miła, zabawna i również potrafi dobrze pocieszać. Razem dopasowują się idealnie. Cieszę się, że są razem.
Jedynie szkoda mi tego, że straciłam Bartka. Oczywiście, że przez to nie przestałam go kochać. Ale teraz nienawidzę go tak bardzo jak kocham. Nie potrafię mu wybaczyć. Ciągle przed oczami mam ten okropny obraz. Całkiem zniszczył moje zaufanie.
Byłam pewna, że to już nasz koniec.
____
To koniec tej książkiKto spodziewał się takiego zakończenia?
Być może pojawi się druga część
Teraz zostaw follow, by być na bieżąco i wiedzieć, czy pojawi się i kiedy nowa część, a także nową książka o Zeamsone i książka o Beka KSH!💔
Dziękuję wszystkim, którzy to czytali💔
CZYTASZ
Inna niż inne SMS |PlanBe | ZAKOŃCZONE
Fanfiction5 in #Poland (11.05.2018, 25.06.2018) 55 in Fanfiction (13.03.2018) 95 in Fanfiction (9.03.2018) 384 in Fanfiction (29.01.2018)