Imagin Isaac

2K 89 5
                                    

Dla @xxWALKERSQUEENxx

Szłaś korytarzem szkolnym pogodnie uśmiechając się do znajomych osób i trzymając w dłoniach książki, które miałaś oddać szkolnej bibliotece. Pchnęłaś drzwi do niej prowadzące i ujrzałaś kilku uczniów siedzących przy stole i odrabiających zadania domowe. Tłumów tu nie było, ale paru jeszcze uczniów pewnie chowało się za regałami. Podeszłaś do bibliotekarki i położyłaś na jej biurku trzy książki. Nawet nie czekałaś aż zauważy, tylko od razu skierowałaś się na regał z twoim ulubionym gatunkiem powieści. Musiałaś jakoś zająć swój czas wolny. Nagle niewiadomo skąd z jednego z regałów wyszedł wysoki chłopak niosąc stos książek i makulatury. Nie spodziewałaś się tego i zderzyliście się ze sobą. Wszystko wypadło mu z rąk przez co strasznie się wściekł.
- Wybacz. - Mruknęłaś nie czując skruchy, ale mimo to schyliłaś się by pomóc mu pozbierać książki. Chłopak dalej coś mruczał ze złością pod nosem, co wyprowadziło cię z równowagi.
- Hej, ale nie musisz się już tak wyżywać. - Spojrzałaś na niego ze zmarszczonymi brwiami. Szatyn z pretensją w oczach również na ciebie spojrzał. Dopiero po chwili jego rysy twarzy złagodniały.
- Masz rację, przepraszam. Po prostu mam zły dzień i wszystko się skumulowało.
- W porządku. - Uniosłaś kąciki ust lekko w górę. Chłopak nie odwzajemnił uśmiechu, ale przynajmniej nie wyglądał już na złego. - Musisz odrobić jakąś karę?
- Skąd wiedziałaś?
- Często przebywam w bibliotece, a ciebie tutaj raczej nie widuję. - Wzruszyłaś ramionami. Dopiero wtedy kącik ust chłopaka uniósł się lekko w górę.
- Kiedy cały czas rozrabiam nie mam czasu na przebywanie w bibliotece. - Zażartował.
- W takim razie musisz przestać rozrabiac. - Stwierdziłaś. Chłopak przybliżył się lekko i z zawadiackim uśmiechem wyszeptał:
- To silniejsze ode mnie. - Następnie odszedł, a ty jeszcze przez jakiś czas wpatrywałaś się w jego plecy uśmiechając się do samej siebie. Nawet nie znałaś imienia chłopaka, a już go polubiłaś. Mając go wciąż w głowie wyszukałaś następny tom powieści i ruszyłaś w stronę biurka. Nieco otyła pani w średnim wieku z okularami na nosie podniosła na ciebie wzrok, a ty przez chwilę zauważyłaś dziwny błysk w jej oku. - Chciałabym wypożyczyć tę książkę. - Kobieta wyciągnęła kartę identyfikacyjną i wpisała coś w komputer po czym wyciągnęła spod lady małą karteczkę i podsunęła ją w twoją stronę. Zmarszczyłaś brwi i wzięłaś ją w rękę.
653227198 napisz to może nauczysz mnie, jak być grzecznym chłopcem ;) Isaac
Zarumieniłaś się po same uszy, a bibliotekarka zareagowała na to śmiechem.
- Kazał mi to tobie wręczyć. Nie zmarnuj okazji, dziewczyno. - Puściła do ciebie oczko, a ty zawstydzona jedynie podziękowałaś i wyszłaś. Przez całą resztę przerwy nie mogłaś się uspokoić i przestać uśmiechać. Numer, który chłopak ci podał był prawdziwy, a Isaac to piękne imię.


Przepraszam że taki króciutki, ale nie miałam pomysłu.

Teen Wolf Preferencje Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz