po niecałych 10 minutach pojawił się Martinus ale nie był sam .....była z nim jakaś dziewczyna w jego wieku ,nie powiem zrobiło mi się przykro bo od niedawna podoba mi się Martinus a jak widzę go z jakąś dziewczyną to ściska mnie zazdrość ,na szczęście jeszcze nie miał nigdy dziewczyny
Jess-oo, hej Martinus
Tinus-hej jesska
Jess-może przedstawisz nam tą dziewczynę obok?
Tinus-o ,jesne ,to jest Emila nasza dawna koleżankaJa-hej Emilia ,ja jestem Amelia
Emi-hej Amelia
Jess-miło cie poznać
Emi-was również miło poznać
Jess-na ile zostajesz ?
Emi-jutro jadę
Jess-uuu, szkodaRozmowę przerwał nam Marcus który wrócił z ubikacji
Mac-oooo Emila!!
Emi-oo hej Marcus!!Widziałam jak Jessica robi się troszeńku zazdrosna
*godzina 19:00*
Jestem już w domu i szykuje się na meczyk o 20:00 ,mam 40 minut do wyjścia więc postanowiłam wziąć długą
kąpielPo kąpieli zobaczyłam na zegarek a tam widniała godzina 20:00 ,kurna!!!
SPÓŹNIĘ SIĘ trudnoUbrałam się w barwy naszego kraju i poszłam do mojego pokoju po telefon i zeszłam na dół aby założyć buty ,jeszcze przed wyjściem krzyknełam
WYCHODZĘ
Oczywiście do rodziców a do kogo ,mam blisko do domu chłopaków niemal 3 domy dalej mieszkamy od siebie a do Jessicy mam dosłownie 5 kroków ,bo mieszkamy w bliźniaku
Stoję przed domem chłopaków i czekam aż mi otworzą ,po chwili usłyszałam odkluczanie drzwi i otworzył mi......
————
Jak tam wakacje ?
💪❤️💪❤️💪❤️💪
CZYTASZ
Mówiłeś [Martinus Gunnarsen]
FanfictionMÓWIŁEŚ, że będziesz całować Ja chciałam odlecieć daleko Do sufitu układam ten pieniądz Zobacz na co one wszystkie lecą Te stówy, te dwie, te pięć Jeśli cie denerwuje, mów który Które mam wybrać, ze wspólnych zdjęć Budowa związku z tektury