Daria pov.
Wszystko wróciło do normy. Nasze życie było normalne. Każda z nas była szczęśliwa, związek Jimina i Wera kwitł tak jak mój i Kookiego czy Sugi i Karo. Jednak coś mi nie dawało spokoju. Tydzień temu napisał do mnie Błażej mój były.Pamiętam jakby to było dzisiaj. Poznałam Błażeja na meczu koszykówki od razu wpadliśmy sobie w oko zaprosił mnie na parę randek, bardzo go kochałam, wreszcie któregoś dnia napisał do mnie SMSa że nie możemy się dłużej spotykać i żebym o nim zapomniała. I tak jak gdyby nigdy nic napisał do mnie że mnie kocha, że zawsze o mnie pamiętał i tak się składa że jest w Korei. Napisałam mu że między nami nic nie będzie ale on powiedział że to nie tak jak myślę i wszystko mi wyjaśni jak się spotkamy...
Za trzy miesiące kończy się nasza umowa z wytwórnią. Czyli to znaczy że bedziemy musiały wrócić do Polski. -pomyślałam i zeszłam na śniadanie dziewczyny o wszystkim wiedziały tylko poprosiłam żeby chłopcy się nie dowiedzieli.
Wszyscy siedzieli uśmiechnięci i szczęśliwi, a ja przez to że nie spałam całą noc byłam jak zombie za dużo się dzieje Błażej, nasz wyjazd jeszcze ta sprawa z Mir, która wysyła nam groźby żebyśmy wyjechały i zostawiły Bangtanów w spokoju. MAM PO PROSTU DOŚĆ. Nic nie mówimy chłopakom żeby się o nas nie martwili. Przecież wszystko się ułoży prawda?Usiadłam przy stole pomiędzy Jungkookiem i Werą.
-Hej coś się stało? -zapytał Kookie
-Nie mogłam spać w nocy -powiedziałam
-Nie pierwszy raz od tygodnia -powiedział zmartwiony
-Skąd wiesz? -zapytałam
-To że mam zamknięte oczy nie znaczy, że śpię zawsze będę cię pilnował a po za tym słyszałem jak płaczesz -powiedział a reszta się na was spojrzała
- Płakałaś? -zapytał Hobi
-Jungkook ci coś zrobił? -dodał V
-Powiedz prawdę ja już mu pokarze-powiedział Jin i spojrzał wrogo na Jungkooka
-To był tylko zły sen -powiedziałam
-Cały tydzień? -zapytał Jungkook-codziennie płaczesz skarbie powiedz nam co się dzieje -dodał
Chciałam im wszystko powiedzieć całą prawdę, ale nie mogłam niszczyć im tych ostatnich miesięcy. Popatrzyłam na dziewczyny a one na mnie.
-Czy wy wiecie coś o czym my nie wiemy? -zapytał Suga patrząc jak Karolina drgnęła
-Nie no coś ty -powiedziała Karo i odwróciła wzrok od Sugi
W tej chwili dostałam SMSa od Błażeja, że chce się spotkać i wszystko wyjaśnić odpisalam że przyjdę. Chciałam zamknąć chociaż jedną sprawę. Wstałam od stołu.
-Gdzie idziesz? -zapytał Jungkook
-Ja idę na spacer -powiedziałam
-To pójdźmy we trzy -powiedziała Wera
-To może my też... -zaczął Jimin
-NIE! -krzyknęłyśmy-znaczy no wiecie my bardzo chętnie ale jest dzień jeszcze by was ktoś rozpoznał -powiedziałam
-Mamy maski -powiedział Suga
-Z tego co mi wiadomo macie próbę za chwilę -powiedziała Wera
-No tak -powiedział Jin -nie ma opcji chlopaki idziemy na próbę
Podszedł do ciebie Kookie.
- Jak wrócisz porozmawiamy na spokojnie -powiedział i pocałował cię w czoło -uważaj na siebie
-dobrze -powiedziałam i wyszłam z dziewczynami
Wyjaśniłam im po co tak naprawdę wyszłam.
-Dobra to my schowamy się w krzakach jakby co to krzycz -zaśmiała się Wera
-Dobra to idę -powiedziałam cała zestresowana
-Nie bój się przecież kochasz Jungkooka -powiedziała Karo
-Tak to prawda ale jednak Błażej to pierwsza miłość, bardzo go kochałam płakałam za nim prawie pół roku -powiedziałam
-My wiemy naprawdę cię rozumiemy ale teraz idź bo ziemia jest nie wygodna -powiedziała Wera
Było rano nikogo jeszcze nie było w parku oprócz mnie. Szlam kiedy ktoś uderzył mnie w głowie, później zemdlałam. Obudziłam się na jakimś krześle w piwnicy, bardzo bolała mnie głowa na przeciwko mnie siedziała Weronika a po drugiej stronie Karolina wszystkie byłyśmy związane.
-Pssst, Karolina obudź się - powiedziałam
-D... Daria! Co się dzieje ja pamiętam, że czekałyśmy na ciebie i ktoś nad zaszedł z tyłu i ogłuszył -powiedziała panikując
-Możecie ciszej -powiedziała Karolina -czekaj gdzie my jesteśmy? -zapytała
-To jest chyba jakaś piwnica-powiedziała Weronika
Kiedy się tak rozglądałyśmy, drzwi się otworzyły a w nich stała uśmiechnięta Mir i...
-Mój Boże?!-krzyknęłam
-Tęskniłaś? -zapytał chłopak
Jungkook pov.
Było już grubo po 22 a dziewczyny wciąż nie było pisałem, dzwoniłem i nic. U reszty tak samo siedziałem z chłopakami w salonie i czekaliśmy na powrót dziewczyn. W końcu dostałem SMSa.
Daria Jungkook
-Hej
-Martwiłem się o ciebie
-Musimy porozmawiać
- Gdzie jesteście, przyjedziemy po was
-Nie bo my wróciłyśmy do Polski
-Co!!
-Jungkook ja udawałam miłość do ciebie
-Słucham!?
-Nigdy cię nie kochałam
-Gdzie jesteś spotkajmy się
-Przepraszam, Żegnaj
-Nie Daria!!
-Porozmawiajmy
-Ja nie rozumiem
-Przecież układało nam sięRzuciłem telefonem o podłogę na szczęście się nie rozwalił.
-Co się stało? -zapytał V
-Dziewczyny wyjechały do Polski a Daria zerwała ze mną, powiedziała, że nigdy mnie nie kochała i tylko udawała -powiedziałem lekko drżącym głosem
-Karolina też ze mną zerwała, napisała że czuła się nieswojo bo ciągle myślała, że czuje coś do Mir -powiedział Suga a w jego oczach było widać smutek.
-Mi Weronika napisała, że związek na odległość nie jest dla niej -powiedział Jimin i usiadł załamany na kanapie
Wiecie co chłopaki idę się położyć- powiedziałem
Wszedłem do pokoju i zobaczyłem coś co zmieniło moje nastawienie.
Zbiegiem po schodach-Chłopaki one są dalej w Korei!! -powiedziałem do reszty
💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋
Miski następny rodział trochę się rozkręca ale jest to również prawie koniec losów tek grupki.
CZYTASZ
19+ |BTS|
FanfictionAle nie boisz sie spać z nim w jednym pokoju moze chcesz spać u mnie -zaproponowałem -Ale po co lubie Roberta a na dodatek śpi bez koszulki i widać jego abs same plusy -powiedziala Daria z iskierkami w oczach -Pffff...ja mam lepszy -powiedziałem i...