Imagines || Finn Wolfhard

Wieczór

- Pieprzony dupek! - wykrzyczała [I/T] a po jej bladej twarzy zaczęły spływać łzy.
- Daj mi chociaż wytłumaczyć! [I/T]... Proszę...
- Co tu jest do tłumaczenia Finn?? No co!?
- Dużoo...- powiedział na spokojnie chłopak- Bardzo dużo.
- No tak! Masz racje bardzo dużo!! Chcesz mi dokładnie może opowiedzieć jak się obściskiwałeś z tamtą dziewczyną hmmm??? A może chcesz mi powiedzieć co potem się zadziało!!- Dziewczyna już nie wytrzymała, uderzyła chłopaka, chłopaka na którym jej zależało, kogoś kogo kochała w policzek. Brunet chwycił się za piekące miejsce i syknął.
- [I/T] uspokój się- Złapał kłębek nerwów za nadgarstki i przybliżył do siebie.
- Finn jak mam być spokojna jak mi na tobie zależy! No jak?! - wykrzyczała cała roztrzęsiona dziewczyna. Chłopak przytulił do siebie nerwową [I/T], która zaczęła płakać.

Chłopak na spokojnie wytłumaczył całą zaistniałą sytuację, a dziewczyna mu wybaczyła oraz przeprosiła za swoje irracjonalne zachowanie. Leżeli wtuleni w siebie bez skrupułów. Cieszyli się swoją obecnością oraz panującą w małym mieszkaniu ciszą. Nie myśleli ani o przeszłości ani tym co miało się dopiero stać, starali się żyć tym co się dzieje teraz. Dziewczyna posyłała w kierunku chłopaka delikatny uśmiech, a on go odwzajemniał gładząc ręką dziewczynę po długich brązowych włosach i co jakiś czas wplatając w nie swoje długie chude palce.

Głód im towarzyszył, lecz żadne z nich nie chciało przerwać tej błogiej ciszy i każde pragnęło być jak najdłużej w swoich objęciach.
- Proszę Finnuś... zrób coś do jedzenia- powiedziała [I/T] i pocałowała chłopaka w policzek.
- Uhhhh.... No jak tak ładnie prosisz to może pójdę zrobić, ale No nie jestem pewien.- Westchnął chłopak poczym wskazał palcem na policzek.  Dziewczyna złożyła mokry pocałunek na twarzy chłopaka i się mocno wtuliła.
- No dobra, ale teraz pość mnie bo muszę wstać z tej kanapy- zaśmiał się brunet po czym wstał i pokierował się do kuchni. Chłopak wyjął z szafki chleb tostowy, do środka włożył ser i włożył do tostera. Na talerz wylał trochę ketchup'u, a obok położył kilka tostów.
- Voilà! [czyt.,,Włala''] podano do stołu- Dumny z siebie chłopak położył talerz z jedzeniem na stolik i wszedł pod koc obok dziewczyny.
- Daj pilota to coś włączę jakiś film czy coś innego- powiedział nastolatek wyciągając dłoń w kierunku dziewczyny.
- proszę bardzo- podała chłopakowi pilota i jednocześnie chwyciła za tosta.
[I/T] wtuliła się w chłopaka i zaczęła oglądać wybrany przez niego film. Zasnęli w swoich objęciach na kanapie, a w tle leciał dalej film.