być uke ⌐ poradnik

oświadczenie

kochani, kochani.

zanim zaczniemy tę karuzelę żałości i nieśmiesznych śmieszności, chciałabym zaznaczyć kilka spraw.

— TA PUBLIKACJA NIE JEST PISANA NA POWAŻNIE
na dobrą sprawę, to tak naprawdę tylko żart, który tworzę dla ancymonek-.
jeżeli ktokolwiek poczuje się urażony, przepraszam!

— W PRAWDZIWYCH ZWIĄZKACH PODZIAŁ NA DOMINUJĄCEGO I ULEGŁEGO NIE MUSI OBOWIĄZYWAĆ
to co napiszę w dalszych częściach będzie się tak naprawdę w dużej mierze odnosiło do fikcji. jeżeli dwie dziewczyny są parą, nie muszą z góry dzielić się na te role, podobnie jak i faceci czy osoby o jakiejkolwiek innej identyfikacji płciowej. jakby nie patrzeć, w życiu realnym niewiele jest par, które naprawdę działają w ten sposób.
to tak dla przypomnienia.

— NIE WSZYSTKO KRĘCI SIĘ WOKÓŁ WSPÓŁŻYCIA SEKSUALNEGO
ooo tak. zaskoczeni? jeżeli ktoś oczekuje po tej pracy rzeczy ściśle związanych ze scenami łóżkowymi, muszę go zawieść. owszem, prawdopodobne, że jakieś podteksty się pojawią, ale będą to co najwyżej rzadkie aluzje.

— LUDZIE W ZWIĄZKACH OSOBĄ TEJ SAMEJ PŁCI NIE MUSZĄ BYĆ HOMO
nie to, że teraz sugeruję tu osoby cishet, nie, nie. mam na myśli orientacje takie jak bi, pan, poly etc.
to też przypomnienie dla tych, którzy zapominają, że jak chłopak zwiąże się z chłopakiem, nie musi być od razu homosiem.

— GWAŁT TO NIE BYCIE SEME
niby oczywiste, a jednak wciąż zdarza mi się trafić na osoby, które mylą wykorzystywanie seksualne z dominacją. otóż NIE, jeżeli ktoś zmusza drugą osobę do stosunku, jest to coś złego i bycie tym na górze nie upoważna nikogo do zrobienia czegoś takiego.

— -SEKSUALNOŚĆ I -ROMANTYZM TO DWIE RÓŻNE RZECZY
mam świadomość, że nie każdy uznaje takie rozróżnienie, ale ja sama jestem aseksualna i panromantyczna, więc przykro mi, w tym miejscu będzie to traktowane oddzielnie.

hm, wydaje mi się, że to już wszystko na tę chwilę.
jeżeli o czymś zapomniałam, notka zostanie zedytowana.