Prolog

3.6K 242 18
                                    

Lake

- A tutaj, ta mała kropeczka.- uśmiecha się doktor.- To właśnie twoje dziecko, Lake.

Samotna łza stacza się w dół mojego policzka. Dziwny szum wypełnia nagle pomieszczenie. To serduszko mojej okruszynki. To najpiękniejszy dźwięk jaki w życiu słyszałam. Wpatruje się w maleńką kropkę na ekranie, a moja drżąca dłoń dotyka zimnego szkła by zaraz potem móc dotknąć brzucha. Ta malutka fasolka z ekranu jest w moim brzuchu. Będzie rosła we mnie przez dziewięć, cudownych miesięcy, a potem będę mogła wziąć ją w ramiona i powiedzieć...

- Kocham cię.- szepcę, wciąż trzymając dłoń na brzuchu.

Śmiech lekarza uświadamia mnie, że wypowiedziałam te słowa na głos.  Ale, niech mnie diabli, wcale mnie to nie obchodzi. Chcę żeby cały świat dowiedział się, że w moim brzuchu rośnie maleńki człowiek, dla którego w tej chwili jestem schronieniem, i który będzie nazywał mnie mamą. 

Będę Mamą...

***

I nagle zdałam sobie sprawę, że moje życie obróci się do góry nogami. 

***

Nic nie będzie już takie samo.

***

Halo, halo! :) 

Jest i prolog.  Tak, on specjalnie jest taki krótki. :) 

Tak, rozdziały będą dłuższe. :)

Cieszycie się na wielki "come back" serii o Lake i Josh'u?  

Czekam na miiiilioooon Waszych komentarzy i przypominam jak ważne są zarówno one jak i gwiazdki. Tak więc Mordeczki moje gwiazdka i komentarz obowiązkowy. :)

Uwielbiam Was Miśki Moje! 

A teraz uciekam pisać rozdział d "Only Hope", a Was zostawiam z prologiem. :)

Kocham. <3

Ściskam. *.*

Całuje. :*


Never Stop Loving MeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz