red_dog: zastanawiałeś się kiedyś co jest po śmierci?
YourFriendBreadstick: kraina piwem i kebabem płynąca
YourFriendBreadstick: tak tylko przypuszczam
YourFriendBreadstick: czemu pytasz?
red_dog: a co jeśli nie ma nic? zwykła pustka?
red_dog: ciekawość only
YourFriendBreadstick: po śmierci musi być coś
YourFriendBreadstick: nie ważne czy piekło, niebo, czyściec, czy nawet obskurna kebabiarnia zza rogu SunStreet, gdzie nawet ja bałbym się zapuścić
YourFriendBreadstick: coś musi tam być, bo do czegoś za życia dążymy
red_dog: jedyne do czego ja dążę to by dowiedzieć się co jest po drugiej stronie, a ty? czemu nie zapuszczasz się na SunStreet?
YourFriendBreadstick: pamiętaj tylko by spieszyć się powoli skarbie
YourFriendBreadstick: podobno mieszkają tam najgorsi z najgorszych, a kokaina sypie się zamiast tynków
red_dog: ż e c o
YourFriendBreadstick: takie chodzą plotki hahah
red_dog: plotki mówią też, że w tamtejszej kebabiarni pracuje dzieciak, który robi najlepsze kebaby w całym Waszyngtonie ;)
YourFriendBreadstick: jak dobre są tamtejsze kebaby..?
red_dog: wyobraź sobie najsmaczniejszego kebaba jakiego jadłeś w swoim życiu......
YourFriendBreadstick: mhmm..
red_dog: i pomnóż razy sto
YourFriendBreadstick: POWAŻNIE?
YourFriendBreadstick: OJACIEPIERNICZE CHYBA MUSZĘ ZŁOŻYĆ TAM WIZYTĘ
red_dog: tylko uważaj na tego chłopaka
YourFriendBreadstick: a to czemu?
red_dog: podobno jest psychiczny
CZYTASZ
#poznajemytwitterowiczow |muke|
Fanfictiontexting gdzie podczas przeglądania twittera Luke natrafia na osobę inną niż wszystkie *UWAGA książka zawiera poglądy samobójcze - czytasz na własną odpowiedzialność!*
