Minęło sporo czasu od naszego zerwania, jutro będą już dwa lata. Jestem głupcem, że nadal nie ruszyłem dalej, ale naprawdę się staram, spaliłem wszystkie nasze zdjęcia, twoje listy, czy też bluzę, którą podarowałeś mi na urodziny i tak uwielbiałem nosić. Ale to nie pomogło, może za dużo od siebie wymagam? Nie, to nie to, po prostu jestem głupi. Przepraszam.
CZYTASZ
one last time // johnten [✔]
FanfictionDlaczego to tak boli, skoro sam chciałem to zakończyć? Część druga -> "my first and last"