Okazało się że to nie lil peep tylko lil pump! Ale się zdenerwowałąm! -JA PIERDOLE!- powiedzialam i pobiegłam szybko do lazienki obudzić Susan i powiedzieć jej co się opierdala
-Susan wstawaj co ci sie stało
-Ja.... zrobiłam to dla ciebie bo cie kocham
-Ok dzieki ej wiesz co to nie jest lil peep tylko lil pump
-Co ty gadasz!?!?!?! No to cho lecimy ESKEETIT - powiedziała
Idziemy pod samą scenę i słyszymy piosenkę gucci gang, w sumie to jedyna która znam więc zaczynam śpiewać. Po 20 minutach tej zjebanej muzyki okazuje się że to był tylko support i na scenę wyszedł lil peep ale był trochę nawalony bo pewnie się naćpał ksanaksem ale i tak mu wybaczam. Leciały moje ulubione piosenki np, Awfl Things i wgl. Obok mnie stała Susan i też spiwała. Po jakimś czasie wyszedł na scene lil pump i zrobił głośne ESKETIT. Zdenerwowana powiedzialam mu
-WYPIERDALAJ
A on do mnie: wtf i dont know what you saying
ja: Lil Pumponators są brzydki
pump: kurwa nie żyjesz - powiedział i zszedł ze sceny
Po tym krótkim incydencie peep zagrał najgorszą piosenkę jego pt. Benz Truck, nienawidzę jej, ale dla niego mogę ją lubić.
Wszystko było super jednak w jednym momencie poczułam się dziwnie i jak się obudziłam to byłam na zapleczu i stał nademną lil pump i mi groził ale go nie rozumiałam bo mówił po angielsku. Nie ukrywam że się bałam ale w głębi duszy wiedziałam że lil peep przyjdzie i mnie uratuje i się nie myliłam. Po chwili zza kurtyny wyszedł peep i daj pumpowi tabletkę xanaksu i powiedział mu ziomek we się uspokuj. I tak zrobił i peep mnie wypuścilł i poszłam się bawić dalej na koncert i jeszcze mi zaproponował że mogę przyjść na aftera.
Po koncercie poszłam z Susan na aftera i było tam super tylko że ten lil pump się na mnie dziwnie gapił. Po 10 minutach podszedł do mnie lil peep i powiedział mi
-masz fajną koszulkę, co to za zespół?
-jest to nirwana
-fajnie, mogę cie pocałować?
-ok... - odpowiadam zawstydzona
Po jakiejś chwili poszliśmy do jego pokoju bo wypiliśmy trochę dużo alkoholu i zaczęliśmy się bawić, o tym marzyłam żeby lil peep chodził ze mną. Nagle peep zaczął mówić że źle się czuje i z jego buzi zaczęła lecieć krew, upadł na ziemię, a za nim stałą Susan która tylko powiedziała
-nie pozwolę mu zniszczyć naszej miłości - i zaczęliśmy się całować mocno i namiętnie.
YOU ARE READING
nieplanowany koncert
Fanfiction15 Julia wreszcie doczekała sie swojego wymarzonego koncertu jednak to co zdarzyło sie później odmieniło jej życie juz na zawsze....