Perspektywa Yuu
To miał być zwyczajny dzień tak jak każdy inny... Nikt się nie spodziewał tego co miało się zaraz stać. Wampry zaatakowały miasto w celu poszukania worków krwi czyli dzieci. Zabrali nas do ich królestwa. Najpierw musieliśmy przejść jakąś kontrolę, potem szliśmy to jakby takiego labolatorium czy czegoś w tym stylu by oddać trochę krwi wampirom. Wracałem zmęczony do nowgo "domu" z Miką po spotkaniu z arystokratą.
-Mika?
-Tak Yuu?
- Znasz tego arystokratę?-wtedy popatrzyłem na niego
-Tak to Lord Ferid Bathory, on da mi wszystko. Mogę też dostać dobre jedzenie. Żeby przeżyć w takim miejscu musisz myśleć i być sprytnym.-wtedy podszedłem do niego i uderzyłem go nie za mocno, nie za lekko w głowę. Odszedłem bez słowa.
Poszedłem na dach jakiejś wieżyczki czy czegoś. Nagle przyszła Akane.
-Znowu tu jesteś Yuu- powiedziała Akane i podeszła do mnie
- Co robisz? -zapytała- Nie jesteś z Miką?
-Nie, nie jestem z tym idiotą.-odparłem
-Czemu jesteś zły?
-Ucisz się. I nie siedź tak blisko.-prychnąłem niezadowolony
-Czemu?-przysunęła się jeszcze bliżej-Wszyscy jesteśmy jedną wielką rodziną.
-Nie mam rodziny.
-Masz. Dyrektorka powiedziała nam, że wszyscy w sierocińcu jesteśmy rodziną.
-To głupie-zacząłem wspominać czasy kiedy poznałem Mikę i resztę kiedy mialem osiem lat-
/FLASHBACK/
-Dobrze, dzieci. Od dzisiaj mamy nowego członka rodziny, Yuuichiro. Zaprzyjaźnijcie się znim.-powiedziała dyrektorka-
-Dobrze!-krzyknął Mika
Popatrzyłem tylko na nich i poszedłem się rozpakować.
-Hej Yuu~chan -odezwał się mika, a ja spojrzałem na niego- Jestem Mikaela. Tak jak ty jestem sierotą, ale teraz mam ogromną rodzinę. A dzisiaj dołączyłeś do naszej rodziny--
- "Rodziny?"To głupie- odpowiedziałem po chwili milczenia, a niebieskooki zdziwił się-
-Jestem tutaj, bo prawie mnie ojciec zabił... Matka wrzeszczała, że jestem pomiotem szatana, a później się sama zabiła. Rozumiesz? Dla mnie rodzina to --mika mi przerwał iwyciągnął dłoń w moją stronę-
-To musiało być ciężkie. Ale od dzisiaj, to my jesteśmy twoją rodziną.
/koniec flashbacku/
-Hej, chodźmy już-powiedziała Akane i wstała- Wszyscy czekamy,aż przyjdziesz na kolację. Wracaj prosto do domu, dobrze?-poszła w stronę sierocińca,a ja jeszcze chwileczkę zostałem.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam nadzieję że ten rozdział się spodobał niedługo dodam kolejny!
Pa pa!

YOU ARE READING
⚜Przeciwieństwa⚜ (Mika x Yuu)
RomanceJeżeli ktoś nie oglądał anime Owari no Seraph to nie radzę czytać tego bo zawiera spojlery Ośmioletni Mika i Yuu zostają zabrani ze sierocińca przez wampiry tak jak inne dzieci. Cztery lata później. Mika idzie oddać swoją krew do Ferida. Proponuje...