Pierwsze Kłopoty

20 5 2
                                    

Oto co jest napisane na kartce przyklejonej do pleców dyrektora :

Oto co jest napisane na kartce przyklejonej do pleców dyrektora :

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ogólnie rzecz biorąc to miał na myśli uczniów.

Zaprosił mnie do swojego gabinetu.

-więc chcesz złożyć tu papiery. Jesteś tego w 💯 procentach pewna? - zapytał krzyżując ręce i opierając się na oparciu skrzypiącego fotela.

- tak jestem pewna i nie zmienię swojego zdania tylko dlatego że pan ma jakieś przeciw wskazania co do mnie lub moich danych z poprzedniego liceum jasne? Powiedziałam to z taką pewnością siebie że sama byłam w szoku a co dopiero ten facet. Jest wyraźnie zdumiony.

- No tego się nie spodziewałem ale skoro nie zmienię twojego zdania to proszę bardzo. Przybił pieczątkę i złożył podpis. Zaczynasz od dziś czy wolisz od jutra?

- Dziś. Nie warto zwlekać zwłaszcza jeśli chodzi o edukację. Nie prawda?

- Naprawdę mnie zaskakuje twoja determinacja i pewność siebie. Ale nie wiem co na to twoi rówieśnicy. Żeby nie było że nie ostrzegałem. No to poznam cię z wychowawcą i nowymi kolegami z klasy. Komu w drogę temu czas.

- Ale pan gadatliwy.

- Bywa i tak. Ale to zdecydowanie rodzinna przypadłość no wiesz bo mój ojciec...

- Czy możemy sobie darować te wspomnienia z danych lat i jak to było kiedy był pan w moim wieku?

- No dobrze ale za moich czasów nie było mowy o takich uwagach bo od razu dostawało się lanie i szlaban na miesiąc dlatego...

- Błagam niech pan przestanie gadać i prowadzi do tej przeklętej sali.

- Tylko że one nie są przeklęte. Aaa zrozumiałem iluzję. Już nic nie mówię.

***

W końcu doszliśmy do sali w której już odbywają się zajęcia.
Przedstawił mnie klasie i wychowawcy. Jak to każdy pierwszy dzień w szkole byłam odludkiem.

Szukając szczęścia Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz