Nowe Uczucia WWC × AWIĘC

•2•

[Paweł]
Wyłączyłem kamerę trzęsącymi się dłońmi. Podczas odcinka byłem nieźle wkurwiony na Krzysia, chodź szczerze mówiąc, nie umiem być na niego zły. Kocham go... Po przyjacielsku oczywiście. Mam mętlik w głowie. Po tym co się wydarzyło przed nagrywaniem, gdy włączyłem kamerę zachowanie chłopaków było normalne, muszę przyznać doskonale ukrywali swoje emocje. Ja tak nie potrafiłem, przez cały czas przed kamerą pociłem się i zacinałem, to była najgorsza godzina w moim życiu. Od razu po wyłączeniu urządzenia ten cały sztuczny śmiech i ubaw znikł jakby Thanos pstryknął palcami. Zauważyłem Dominika, który wyjął Bielucha z lodówki, zawsze tak zajadał emocje, zaś Krzyś miał ponurą minę i pusty wzrok. Chciałem zagłębić się w jego zaroście i  przepraszać, chodź nie wiem za co. Jednak zamiast tego usiadłem na kanape wycierając pot rękawem mojej koszulki. Po raz kolejny sytuację uratowało pukanie do drzwi.
[Janek]
Odczekałem parę sekund a później wszedłem. Po chuj pukałem? Nie wiem. Od razu na wejściu poczułem powiew desperacji i złości, kurwa co oni znowu odwalili. Ujrzałem na kanapie Dominika z bieluchem w ręce, a obok całkowicie nieobecnego Krzysia oraz Pawła, który co parę sekund ocierał czoło rękawem. To musiało być coś wykurwiście poważnego.
[Janek] - Co, znowu kłóciliście się o Bielucha? Chodź widzę, że wygrał Dominik ze swoją symetryczną twarzą i włosami niczym lew...
Otrząsnąłem się i powolnym krokiem kierowałem się w stronę pokoju.
[ Dominik ] - Kurwa, odwalcie się od mojego Bielucha! - Wrzasnął patrząc się na Krzysia, który wzrokiem chciał zabić dominika.
[ Krzyś ] - Odpierdol się ode mnie! Ja nic nie powiedziałem! - Wrzasnął jeszcze głośniej.
[ Dominik ] - A to ,,O wyruchaniu ciebie" ? Ty kurwa wcale NIC nie powiedziałeś, ty zawsze ten lepszy!!
Paweł nie wytrzymał i rzucił się pomiędzy dwójkę przyjaciół. Jako prawilny ziomek powinienem krzyknąć coś w stylu ,,przestańcie" albo ,, uspokójcie się" ale ja wolałem patrzeć i słuchać o tym jak samce alfa walczą o samice.
[ Paweł ] Raz dobrze, że jestem tak ulany, bo od razu jak rzuciłem się pomiędzy moich towarzyszy, Dominik upuścił Bielucha a Krzysiek zaczął przeklinać, bo trochę białego serka trafiło na jego włosy. To wszytko przezemnie, wiedziałem to. Poczułem łzy w kącikach moich oczu, próbowałem je powstrzymać ale nie potrafiłem. Przez te emocje musiałem odreagować, a u mnie znaczyło to porządne wypłakanie się z dala od ludzi. Z każdym usłyszanym przekleństwem moja złość i chęć uderzenia ich wrastała.
[Paweł]
- PRZESTAŃCIE! - Wrzasnąłem próbując wypuścić wszystkie emocje z mojej duszy, jednocześnie zaczynając płakać.

-----------------------------------------------------------
Trochę dramatycznie, ale cóż poradzę 😂😂