Trzy w akatsuki

Prolog

OICHI

-Zostaw mnie!!!-wrzeszczałam.
-Przestań się szarpać bo zrobię ci krzywdę!
-Puść mnie! Rozumiesz!!! Puść!-miotałam się ‚czego oni ode mnie chcą?!'
-Cicho siedź!
-Zostaw!!!
-Ała! Ta mała mnie oparzyła!-wyrwałam się mu i zaczęłam uciekać... Ale i tak nie miałam szans. 10 latka kontra trzech dorosłych ninja...
-Co ty już nawet ze smarkulą sobie rady nie dajesz?-chwycił mnie drugi... Nie dam sobie z nimi rady.
Przestałam się wyrywać, opadałam z sił. Zaprowadzili mnie do jakiegoś pokoju.Nie było stąd żadnego wyjścia i możliwości na ucieczkę... Zamknęli mnie i kazali tam siedzieć...
Od tamtej pory byłam odizolowana od świata, jedynymi osobami jakie znałam byli faceci którzy mnie pilnowali do 16 roku życia... Byłam skazana na samotność!!!

YOSHIKE

‚Gdzie ja jestem?! Co się ze mną dzieje?!' Ostatnie co pamiętam to to że ktoś pozbawił mnie przytomności. Rozejrzałam się po pokoju... Było tu jak w więzieniu... Wszystko było zabezpieczone przed ewentualną ucieczką.
Ktoś nagle wszedł do pokoju.
-Gdzie ja jestem?!- zaczęłam na tego kogoś wrzeszczeć.
-Nie krzycz smarkulo! Trochę tu pobędziesz!
-Ale czemu?! Co zrobiłam!!!
-Może raczej co byś mogła zrobić!-powiedział i wyszedł...
Podbiegłam i zaczęłam w nie walić i krzyczeć... Gdy zaczęłam opadać z sił, zaczęłam płakać...
Tkwiłam tu bardzo długo bo aż 6 lat. Jedynymi miejscami w których mogłam przebywać to ogrodzony ogród i pokój... Nie mogłam się z nikim kontaktować... Byłam odcięta od reszty świata...

JUNKO

Szłam sobie lasem i podśpiewywałam... Nagle przedemną i za mną pojawili się mężczyźni. Chwycili mnie i związali, próbowałam się wyrwać.
-Puśćcie mnie!!! Zostawcie!
-Zamknij się!
-Mogę ją ogłuszyć?-spytał się jeden drugiego...
-Ja nic nie widziałem...- powiedział drugi z głupim uśmieszkiem...Poczułam jak mnie uderzył, straciłam przytomność...
Obudziłam się dopiero w jakimś pokoju. Nade mną stał facet.
-To dla bezpieczeństwa wioski...-oznajmił.
-Ale dlaczego?! Ja nic nie zrobiłam!!! - 'o co mu chodzi!?'
-Na razie nie...-powiedział i wyszedł.
Ile tu będę?! I po co to wszystko?!
Odpowiedzi szukałam aż do 16 roku życia! Nikt mi jej nie dał!!!