Pamiętacie jeszcze nasze, wspólne wybieranie dwóch najlepszych odcinków na sezon? Mam nadzieję, że tak, bo dzisiaj w tym rozdziale dokończę wszystkie sezony i chętnie się dowiem, jakie są wasze wybory, i dlaczego.
Sezon 5 (nawet nie wiecie jak trudno jest mi wybrać tylko dwa, moje ulubione odcinki, bo ten sezon jest moim faworytem. Mój wybór będzie dość niekonwencjonalny, ale mam nadzieję, że mnie zrozumiecie.):
- 5x11 "Sam, interupted"
- 5x16 "Dark side of the Moon"Jedenasty odcinek ze względu na ich szczerość na początku, i jak rozwija się strach Deana oraz złość Sama (no i oczywiście jak robi *boop* w nosek Deana, gdy nafaszerowali go lekami)
A szesnasty odcinek ze względu na "Knockin' on The Heaven's Door" i relacje między braćmi, oraz końcówkę z Casem i Samuletem.
Sezon 6! (Tak, mam zamiar w tym rozdziale dokończyć wszystkie sezony!)
- 6x05 "Live free or twihard"
- 6x17 "My heart will go on"Piąty odcinek, kiedy to Dean jeest wampirem, nie mógł przejść obojętnie obok mojego noska.
A co do siedemnastego, to miałam problem, bo równie mocno uwielbiam "French Mistake" i "The man who would be king", ale jakoś musiałam wybrać, a że występuję w nim Baltazar to czysty przypadek (żart, uwielbiam Baltazara jak i samego Sebastiana).
Sezon 7 - muszę się przyznać, że fabuła jest denna i nieciekawa, ale są odcinki, które uwielbiam.
- 7x12 "Time after time"
- 7x14 "Plucky Pennywhistle's Magical Menagerie"Dwunasty odcinek... uwielbiam epizody, które dzieją się w latach 40/50/60. I to nie tylko w "Supernatural", ale i w innych serialach. A więc... Dean wygląda cudownie w takim garniturze i kapeluszu.
A czternasty też jest piękny... kolorowe sprężyny, Sammy jako "bad Agent FBI", a pod koniec odcinka cały w brokacie. Po prostu lubię klimat tego odcinka (bo nie jest związany z fabułą sezonu 😐).
Sezon 8
- 8x08 "Hunteri Heroici"
- 8x11 "Larp and the Real Girl"Odcinek ósmy... no wiecie, "Looney Tunes", kojot Wiluś i Struś Pędziwiatr (dziury w ścianach, spojrzenie w dół, po czym dopiero spada w dół, mistrz malowideł na ścianach), królik Bugs (I sławne "co jest, Doktorku?" I polowanie na kłóliki 😁) , Kaczor Daffy. Mogłabym jeszcze długo wymieniać, ale mam nadzieję, że wiecie, o co mi chodzi.
A jedenasty! No nie mówcie, że nie podejrzewacie dlaczego. Po pierwsze Charlie! Po drugie: no spójrzcie tylko jakie wdzianko ma Deano! Ten argument jest niepowtarzalny i niezniszczalny... Nie no, jak walczy w tym stroju, to jest jeszcze piękniejsze.
CZYTASZ
Życie Fana Supernatural
RandomKrótko i na temat. Pospolite historie z mojego życia, które kojarzą się z Supernatural.