II KONCERT

90 7 0
                                    

*pikpik*
Wstal, spojrzal na lozko i zobaczyl wielkiego kleksa srako-moczowego bo mial sen o ruchansku z dupa i bella.
Wyjebal materac przez okno i polozyl linoleum.
-JUPIK DZISIAJ MOJ KONCERCIK !!!-uradowany Michal poszedl zrobic daily rutin(czy.dejli rutin)
Poszedł do szkoły.
Wrócił.
Zesrał sie w galoty bo do kibla już nie zdążył.
I nastał czas konerciku.
Na początku super biba i balanga jupi a ja wyglądałem jeszcze zajebiściej
*ZDJĘCIE NIŻEJ*

BELLA wymachiwała wielkim dupskiem a Dua Lipa śpiewała coś tam o zasadach ale ja dont anderstend inglisz wiec no

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

BELLA wymachiwała wielkim dupskiem a Dua Lipa śpiewała coś tam o zasadach ale ja dont anderstend inglisz wiec no.
-Patrz Dupa Pupa a ona mi faka pokazała
(*total shook*) oburzenie.
Pod koniec koncertu poszedlem do garderoby dupy cipy, poczulem tylko obsrane gacie i zasnałem. Gdy obudziłem sie było tam hotter than hell bo w pokoju było pusto ale był stół na którym leżała pralka frania a z tego powodu że akurat przy sobie miałem perwola i brudne drogie ciuchy to zacząłem robić pranie.
-Robie pranie- powiedzial Michal
-W glowie mam juz najebane- powiedzial znajomy glos
TO BYŁA BELLA (byłem taki szczęśliwy)
Szepneła mi do ucha -to moja pralka po czym Bella wyleciała przez okno.
Zemdlalem.
Obudzilem sie.
Zesralem sie.
Wypralem ciuchy i wyszedlem z pokoju.
Przez szparke od klucza widzialem jak Dupa Cipa smyra Belle po cipolundze.
Stanol mi na tyle ze siegnalem drzwi i otworzylem je szerzej.
-O to ten vip co dal 1000zl haraczu, Michal
(Apsik)
-Co sie skichal.
Bella I Dupa zlapaly go za kutalunga i wrzucily do trumny, spakowaly ja na dach buggati veyron i odjechaly do Dupawilli.

Uprowadzony przez Belle Ćwir i Due LipeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz