Dziura.
Była maleńka.
Czas.
Nie pozwolił by taka została.
Pruła się, była coraz większa.
Igła i nić.
zatrzymały ją.Już się nie pruła.
Jednak była duża.
Zaszyta. Zamaskowana.
Ale nadal tam była.
Nigdy nie zniknie.
Zawsze tam będzie.
Nawet jeśli jej nie widać.
YOU ARE READING
Poezja ambiwalentna
PoetryJeśli nie masz co robić ze swoim życiem istnieje duże prawdopodobieństwo, że to przeczytasz. Znajdziesz tu "wiersze" i inne różne dziwadła autorstwa mojego.