-Perspektywa Kamerzysty-
Gdy Marek wyrzucił mnie z domu, nie miałem gdzie mieszkać, o Melinie nawet nie pomyślę - klucze zostawiłem u Marka. Wziąłem jedynie telefon, portfel i jakieś ciuchy... O nocowaniu u rodziców też mogłem zapomnieć, mieszkają na końcu Polski. Znajomości w poznaniu też nie mam. Jedyne wyjście to przenocowanie w hotelu. Trochę pieniędzy mam... Wszedłem do 1, lepszego hotelu i pozałatwiałem tam jakieś pierdoły. Poszedłem do pokoju i usiadłem na łóżku. Przeglądałem na telefonie filmy, które były na jego kanale... Szczerze to myślałem, że po paru godzinach Marek do mnie napisze, a jednak :/. Poszedłem na kolacje i zobaczyłem bardzo znajomą twarz, tylko nie wiedziałem kto to... Nagle sobie przypomniałem, że to przecież Eliza. Moja przyjaciółka z liceum. Strasznie się zmieniła, miała pofarbowane włosy na różowo i kolczyki w ustach. Postanowiłem do niej podejść i się przywitać.
-Perspektywa Elizy-
Zobaczyłam, że do stolika obok zasiada Łukasz, taki tam kumpel z liceum :P. Bardzo się zmienił. Ten tatuaż na ręce wygląda tak męsko 8). Szczerze to kiedyś się w nim podkochiwałam, ale teraz mam przecieżmęża O, podchodzi do mnie :D.
-Siemka Eliza-mówi Kamerzysta-
-Cześć Łukasz.
-Co tu robisz? Przecież ty w Krakowie powinnaś być (Uznajmy, że Kamerzysta wychował się w Krakowie, kk? xD)
-Jestem tu na wakacjach. Uwielbiam zwiedzać nowe miejsca.
- A gdzie Kamil? (Kamil to mąż Elizy)
-No z dziećmi w Krakowie, mama musi w końcu odpocząć, co nie?
-No tak, heh.
-A ty co tu robisz? Słyszałam, że jesteś kamerzystą jakiegoś YouTube'ra czy coś.
-Tak, Ale mnie chyba zwolnił, dlatego tu jestem... Mieszkałem u niego, no ale cóż, nazwijmy to "małą sprzeczką".
-Ojj... Czyżby zaczyna się dama? xD :o
-Oby nie... nie lubię dram, wtedy zaczyna się tak zwana "gównoburza" i każdy dramatyzuję na temat czyjegoś życia prywatnego.
-Time Skip 1 godzinę później-
-Dobra, muszę już iść, fajnie się rozmawiało. Pa Łukasz.
-Pa Eliza.
-Perspektywa Kamerzysty-
Fajnie się rozmawiało z Elizą. Jest bardzo sympatyczna. Kiedyś się w niej podkochiwałem, ale to było kiedyś... O, powiadomienie mi przyszło!
-Powiadomienie-
"Nowość z kanału Lord Kruszwil: Nowy Kamerzysta. Cała prawda o Łukaszu | Lord Kruszwil"
-Perspektywa Kamerzysty-
Po odczytaniu tego telefon wypadł mi z ręki. Zaniemówiłem. Nie chodzi tu o to, że Marek wyjaśniał kim jestem i moja przeszłość, połowa internetu i tak to wiedziała. Zazdrość po mnie przeszła, gdy dowiedziałem się, że Marek ma nowego kamerzystę. Był to nikt inny, jak....
>>><<<
To na tyle w tym rozdziale xD Pewnie mnie zabijecie, że teraz nie powiedziałam, kto był nowym kamerzystą, ale w następnych rozdziałach się oczywiście dowiecie c;. Wow 400 słów :DD
CZYTASZ
Bogactwo to nie to samo... [LORD KRUSZWIL X KAMERZYSTA]
FanfictionMiędzy Markiem, a Kamerzystą dochodzi do ogromnej kłótni, która trwa bardzo długo... w końcu z tej sprzeczki powstaje uczucie...