2. Pierwsze spotkanie

35 1 0
                                    

*Perspektywa Colina*
Yea! Nareszcie w domu! Ok telewizja i jakieś przekąski. Poszedłem do kuchni i zobaczyłem do szafki. Zobaczyłem tam Chipsy! Od razu je wziąłem i poszedłem na telewizję. Włączyłem kanał Master Chef Junior bo wiedziałem że o tej jest. Otworzyłem paczkę Chipsów i je zajadałem w tym czasie patrząc w telewizję. Gdy Chipsy się skończyły, poszedłem do plecaka. Zostawiam sobie zawsze batona na później. Gdy go szukałem nagle zobaczyłem kartkę z jakąś wiadomością. Było tam napisane:
"Dziś o 17:00 spotkanie w klasztorze.
                                                Zielony ninja
                                                      Lloyd"
Colin- Jakie spotkanie?- pomyślałem- Tato!!!
Cole- Tak? Co się stało?
Colin- Popatrz- podałem mu list a on go przeczytał.
Cole- Hm... synu musisz tam iść.
Colin- Że... że co? A-ale...
Cole mi przerwał
Cole- Nie ma żadnych ale!
Colin- Ok...- westchnąłem
Pomyśłałem że coś knują.
*Perspektywa Jayn'a*
Byliśmy w pokoju. Tego właśnie nie lubię bo musimy w trójkę dzielić pokój... akurat Emil ma swój własny!
Rozpakowałem rzeczy i zobaczyłem... liścik.
Jayn- Hej spójrzcie!
*Przeczytałem wszystkim na głos*
Lisa- Co?????????
Lisa zrobiła się blada.
Lija- Co robimy?
Jayn- Mamo!
Nya- Co się stało?
Jayn- Popatrz
Nya przeczytała kartkę.
Nya- Musicie dzisiaj tam iść...
Jayn, Lisa i Lija- Co?!
*Perspektywa Ice*
Ice- Mamo, jestem.
P.I.X.A.L.- Dobrze. Zaraz trzeba będzie się naoliwić.
Ice- Dobrze mamo
P.I.X.A.L.- Dobry ninjadroid- uśmiechnęła się
Poszedłem na górę do pokoju.
Szukałem oleju w plecaku gdy nagle zobaczyłem list
Przeczytałem go.
Zeszłem na dół i powiedziałem tacie
Ice- Tato, wychodzę dziś o 17:00.
Zane- Dobrze ale wróć o 20:00.
*I było tak dalej i dalej itd itp.*
*Perspektywa Sky*
Byłem w świątyni z Skaylą- moją młodszą siostrą. Oprócz nas byli tam...
Moi przyjaciele z klasy i kuzyni!
Od razu zacząłem rozmawiać z Ice, Colinem, Jaynem, Liją, Lisą i Emilem. Emil ja zawsze za bardzo się nie odzywał.
*Perspektywa Skayli*
Zobaczyłam Goldena- mojego przyjaciela z klasy. Pobiegłam się przywitać.
Skayla- Hej Golden.- obok Goldena była siedmio-letnia dziewczynka.
Golden- Hej. A o to moja młodsza siostra- Emerald. Mówiłem Ci o niej.
Skayla- No racja. - podrapałam się po głowie- Hej Emerald
Emerald- Um... Hej?
Skayla- Nie bój się.
*Perspektywa Emerald*
Nagle przyszedł tata... to znaczy Sensei Lloyd.
S. Lloyd- Więc. Pewnie nie wiecie dlaczego tu jesteście, nieprawdaż?
Mówił inaczej niż zazwyczaj. Może dlatego że jest tak naprawdę inny niż dla mnie i dla Goldena.
Wszyscy- Nie!
S. Lloyd- Otóż, ktoś dziś użył zakazanej mocy. (Tak pewnie że musiałam tu kurde dowalić Nexo Knights. To moje drugie ulubione Lego :P)
I będziecie musieli stać się tak zwanymi ninja i pokonać zło.- powiedział
Wszyscy zaniemówili i zrobili się bladzi jak ściana.
S. Lloyd- ............
*cykanie świerszczy*
Wszyscy- ..........
*głośniejsze cykanie świerszczy*
Pan świerszcz- *cyk* *cyk*
Emil- Ok! Przestań Panie Świerszczu cykać!
Przypadkowo niekontrolowaną mocą uniósł pana świerszcza i gdy miał nim uderzyć o ścianę, Lloyd go zatrzymał.
Emil opuścił PANA świerszcza i zaniemówił.
Emil- Przepraszam
Wszyscy zrobili takie miny- 😱
Pan świerszcz- Dlaczego to zrobiłeś?
Wszyscy z Lloydem- 😱
Pan Świerszcz- Czy ja... czy wy mnie rozumiecie? Juhu!
Sky- Dzwonimy po policję
Pan Świerszcz- poczekajcie! Nie rozumiecie? Emil dał mi mowę ludzką
Wszyscy patrzyli na Emila z taką miną- 😱
Lloyd- Ok... Ok koniec
Wszyscy- Ok.......

Koniec episodu. Sorki że przeklnę ale KURWA zabijcie mnie! Matko umieram że śmiechu! Panie Świerszczu! Why?! (Po polsku oznacza to: Dlaczego?!)
Pomocy mówię zabijcie mnie xDDDDDDDDDDDDDDD. Pomocy!

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 17, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Ninjago [Następne pokolenie]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz