Anorektic girls

Wstęp

-Mila! Otwórz proszę drzwi natychmiast!-krzyk mamy wyrwał mnie ze spokojnego snu. Wstałam i chwiejącym krokiem podeszłam do drzwi. Po otworzeniu ich mama weszła do pokoju prawie przewracając mnie przy tym.
-Od kiedy zamykasz pokój na klucz?-zapytała
-Odkąd  wchodzisz bez pukania-odpowiedziałam po czym usiadłam spowrotem na łóżko.
-Dostałam telefon od twojej wychowawczyni.-powiedziała zaniepokojona
-Serio? Zrobiła to?-prychnęłam zażenowana.
-Tak, zrobiła. Co się z tobą dzieję? To efekt tej twojej dziwnej diety-stwierdziła
-Nie prawda!-stanowczo zaprzeczyłam
-To jak wytłumaczsz to, że w ciągu dwóch tygodni schudłaś 8 kg? Masz podkrążone oczy i widać ci każdą kość! Wyglądasz jak trup!-krzyknęła na co wstałam, aby się obronić.
-Nie widać mi każdej kości, od zawsze byłam blada, a już na pewno nie wyglądam jak trup!-powiedziałam oburzona
-Koniec tej całej diety! Od dzisiaj rozpoczynasz moją dietę o nazwie „Jedz wszystko"!-powiedziała po czym szybkim krokiem wyszła z pokoju. Przewróciłam oczami...mam 18 lat, więc mama nie może decydować o tym co będę jeść! To chore! Nie pozwole sobie na to, aby ktoś mną rządził, a już na pewno nie ona. Skąd ona może wiedzieć co mi potrzeba skoro cały czas jest w pracy?
Po kilku minutach przyszła z talerzem przepełnionym jedzenia. Same tłuste rzeczy. Frytki, smażony kurczak, ziemniaki oblane olejem z jakimiś przyprawami, kefir i dwa jajka sadzone...największy grubas świata tego nie zje w takiej ilości! A poza tym jak bym to zjadła to nie wyszłabym z toalety przez kilka dni!
-Chyba żartujesz.Nie zjem tego. Masz obsesję, może jakbyś się czymś zajęła to byłoby ci lepiej.-odpowiedziałam dość chamsko jak na mnie.
-Mila do cholery! To wszystko przez twojego ojca! Mówiłam mu! Prosiłam!-powiedziała ze łzami w oczach. Nie chciałam jej doprowadzić do takiego stanu...
—————————————————
Cześć, na moim profilu pojawiło się nowe opowiadanie i prawdopodobnie jesteś już po wstępie. Proszę się nie zrażać! Początki zawsze są trudne...💝😉 Następny rozdział już wkrótce🤓