-Hej Liss wiesz co robisz ?
Zapytał się mnie Axel ,kiedy zakładałam koszulkę z numerem 13 .
-Tak .Nie zamierzam stać i patrzeć na to co się wyrabia na boisku .
Zamierzam pokazać Królewskim prawdziwą grę w piłkę i nikt mi w tym nie przeszkodzi .Uśmiechnęłam się do niego , determinacja biła aż ode mnie .
-W takim razie nic innego mi nie zostało jak wesprzeć Cię .
Na jego twarzy zawitał lekki uśmieszek .Pokiwałam głową w ramach podziękowania .
-To jak zaczynamy czy już się poddajcie ?
W naszą stronę dobiegł krzyk Juda ,a zaraz po nim ....
-Hahahaha .
...śmiechy z jego drużyny .
Stanęliśmy na miejscach .Sędzia wzioł gwizdek do ust ,wzioł wdech i zagwizdał .
Ruszyliśmy .
Ja po prawej ,a Axel po lewej .Za nami Nathaniel na pomocy .
Pierwszy przeciwnik stanoł przedemną ,niebieskowłosy chłopak z przepaską na prawym oku .
Uśmiechnoł się do mnie kpiąco i wyprostował się dumnie czekając aż dotrę do niego ,by mógł zabrać mi piłkę .
Pfff ,niedoczekanie jego .Mam plan i jestem pewna że wypali ,pokażę im lto tutaj rządzi .Zatrzymałam się nagle niedaleko wymienionego niedawno chłopaka .Zaśmiał się .-Hahaha wymiękasz co ? Boisz się do mnie pode....
Niezamierzam słuchać go dalej ,czas pokazać moje jedno z wielu hitssu .
Czas pokazać swoją siłę .Piłka leżała pomiędzy moimi nogami , ręce dałam ku górze i skrzyżowałam je .Spuściłam głowę w dół ,potem gwałtownie ją podniosłam by wykrzyknąć nazwe techniki ,w tym samym czasie spuściłam obie ręce wzdłuż ciała.
- TRUE ILLUSION!
Przy każdym z piłkarzy z mojej drużyny pojawiała się moja własna cielesna kopia z piłką pod nogami .
-Co jest ?!
Krzykneła jedna osoba z Królewskich .
Natomiast widzowie i drużyna Marka westchneła ze zdumienia .Postanowiłam wykorzystać brak skupienia wroga .
-Axel !
Popatrzał się na mnie i skinoł głową , widać wie o co mo chodzi bo po chwili pobiegł do przodu .
Wraz ze swoimi kopiami pobiegłyśmy za nim robiąc slalomy i omijając napastników i obrońców .
Podałam do białowłosego piłkę ,cała reszta moich duplikatów podbiła swoje do góry .-Teraz Axel !
Krzyknełam do niego ,rozpoczął swoją technikę hitssu .
-OGNISTE TORNADO !!
Kopnął piłkę ,zostawiała za sobą ognistą smugę .Zaraz za nią leciało ich całe mnustwo .
Te dwie techniki ,połączone w jedną stanowił atak nie do obrony .-BARIERA NIESKOŃCZONOŚCI (czy jak tam było ) .
Mimo starań bramkarza po kilku sekundach wszystkie piłki dosięgły celu ,całą bramkę ogarnęła wielka fala dymu .Poczekaliśmy chwilę aż opadnie .Opadała. Chwila prawdy .
-Proszę Państwa cóż za wspaniała technika ,jaki piękny strzał tylko pytanie czy wpadła piłka do bramki !!
Zawołał do mikrofonu nasz szkolny komentator .
Wszyscy stali i czekali niecierpliwie , aż w końcu ujżeli .....
....piłkę w siatce .
-GOOOOOOOOLLLLLL. DLA DRUŻYNY RAIMONA !!
CZYTASZ
Inazuma Eleven || Płomienny Duet [ZAWIESZAM NA CZAS NIEOKREŚLONY]
Fanfiction-Hahaha zabawne przeciesz dziewczyny nie umieją grać w piłkę nożną.To sport dla chłopaków i założę się że jesteś w tym kipska hahaha.-wyśmiał mnie różowo-włosy. -Nie chwal dnia przed zachodem słońca.-popatrzałam się na niego z pogardą. Kątem oka zob...