My LOVE

Rozdział 1

Hej jestem Clary mam 17 lat. Mieszkam w Nowym Jorku jusz od piątego roku życia. W pierwszej klasie podstawówki poznałam Alexa Angel Jaca i Olivie. Zaprzyjaźniliśmy się i tworzyliśmy naszą paczkę. Ale zmieniło się to jak Olivia zaczęła się wywyższać i odeszła od naszej paczki. A ją pod swoje skrzydła wzięły Maja i Izabel. Zaprzyjaźniły się tak i są teraz naszymi szkolnymi księżniczkami. W sumie Olivia nie pasuje do nich one są sukowate a ona miała i nikogo nie obra¿a. Widzę jak Angel idzie z chłopakami. Macham do nich a oni idą do mnie.

- Hej laska co porabiasz?

- A jak mylisz - zaśmiałam się po tych słowach.

- Dobra dziewczyny zbierajmy się do szkoły.

- No okej.

Poszliśmy wtedy do szkoły a Alex przytuli³ Angele i tak szliśmy w milczeniu. Gdy doszliśmy do budynku ja jak to ja musiałam się po tchn¹æ i upadłam na Jeca.

- Wygodnie ci ? - spytał a ja byłam zażenowana.

- Sorry

- Nic się nie stało.

Wtedy zeszłam z niego a on się zaczął miaæ. Byłam zaskoczona ¿e się ze mnie nabija i zaczęłam go waliæ w tors. On nie chciał przestać i mnie wziął na ręce.

- Puszczaj mnie ! Zostaw! - Krzyczałam ale bez skutku bo mnie niósł do Łazienki dla chłopców. - Proszę nie.- Błagałam a on nic.

- Muszę ci oddać za to.

Wtedy mnie wrzucił do kabiny i trzyma³ drzwi. Byłam z³a i nie wiedziałam co zrobić ¿eby mnie wypuci³. Ale puści³ w końcu byłam wciekła na niego. Ten natomiast się mia³.

- Dzięki jesteś super kolegą.

- Co tyle sarkazmu w twoich słowach.

Byłam z³a na niego i wyszłam a on za mną.

- Ej poczekaj wychodzisz dzisiaj do kina?

- No ok to o 16.

Wtedy poszłam do klasy bo dzwonek zadzwonił. Akurat miałam Matmę i nie mogłam się skupić na lekcji tylko myślałam w co się ubrać do kina. Choć mnie to zdziwiło bo nie miałam pojęcia ¿e mnie zaprosi gdzieś.

Reszta lekcji minęła doæ szybko. Gdy poszłam do kuchni była tam mama z swoją przyjaciółk¹, Amy. Przywitałam się z nimi i poszłam do mojego pokoju. Usiadłam na ³ó¿ku i zastanawiałam co na siebie w³o¿yæ. Postawiłam na bia³¹ przewiewn¹ sukienkę i czarne koturny. Włosy upięłam w kok zrobiłam lekki makijaż i spojrzałam na zegarek była 15:45. Miałam jeszcze 15 minut więc myślałam na co pójdziemy. Wtedy zadzwonił mi telefon i ...