Tomasz Krause poznał Tajemniczą Dziewczyne o imieniu Melody.
Dogadywali się świetnie. Całowali sie czasami.
Aż jednego dnia do drzwi Tomka zapukała Gabi jego narzeczona.
Jak Melody poradzi sobie z tym?
Czy wybaczy kłamstwo Tomku czy może o nim zap...
Leże teraz na leżaku na podwórku nucąc sobie lecącą piosenke z słuchawek. Zamknełam powieki aby bardziej się zrelakcować. Niestety nie dało mi było poleżeć spokojnie ponieważ poczułam jak ktoś oblewa mnie wodą.
Otworzyłam powieki i szybko wstałam. Popatrzyłam na osobe która nie da mi spokoju. To oczywiście Tomek. Stoi z wężem ogrodowym z którego leci strumień wody.
Nagle Tomek skierował strumień wody na mnie. Nie udało mi się go uniknąć i teraz jestem cała mokra.
Tomek zostawił wąż i podbiegł do mnie. Razem przewróciliśmy się na ziemie. Szybko wstałam i podbiegłam do węża. Odkręciłam wode i wcelowałam w chłopaka.
Teraz to on był mokry. Znowu podbiegł do mnie wyrywając wąż z moich rąk i celując we mnie.
Piegałam bo całym podwórku aby uniknąć wody.
Tomek poraz kolejny podbiegł do mnie i podniósł mnie. Pisnełam, krzyczałam, śmiałam się kiedy on szedł ze mną do łazienki.
- Jestem mokra - Powiedziałam z pretensją
- Nie dziwie się - Powiedział
- Nie o to mi chodziło - Piwiedziałam
- Jestem chłopakiem nie dziw się moim myślą - Wzruszył ramionami.
Chłopak zdjął mokrą od wody bluzkę i spodnie zostając w pół suchych bokserkach.
- Kto tu jest mokry - Powiedziałam żartobliwie
- Gdybyś wiedziała jak na mnie działasz - Szepnął do mojego ucha przygryzając jego płatek.
- Jesteś piękna - Powiedział i patrzył prosto w moje oczy. Po czym połączył nasze wargi w pocałunku.
Na początku nie odzajemniłam go. Dopiero po kilku sekundach postanowiłam go odzajemnić.
Tomek położył swoje dłonie bokach mojej tali i pociągnął mnie do siebie. Recę położyłam na jego ramionach, a palce zatopiłam w jego żółtych włosach.
Całował zachłannie, położył ręce na moich pośladkach po czym je ścisnął. Jęknęłam w jego usta, on tylko uśmiechnął się na ten dzwięk.
Kiedy zabrakło nam powietrza oderwaliśmy się od siebie. Chłopak oparł swoje czoło o moje ciężko oddychając.
- Mam problem - Powiedział i wspojrzał w dół.
Wspojrzałam w dół na jego wybrzuszenie w spodniach. Zarumieniłam się lekko i wróciłam wzrokiem do niego.
- Możesz wyjść? - Zapytał - Musze coś z tym zrobić
- Y-ym J-jasne - jąkałam się
Wyszłam z łazieni i udałam się do "swojego" pokoju i tam przebrałam się w suche ubrania.
_____________________________________
345 słów
Wiem ktródki, ale w końcu coś się dzieje!
Pisze pierwszy raz takie sceny więc przepraszam.
Jeżeli ktoś nie zrozumiał wypowiedzi Melody "Jestem mokra" to oprócz mokrej od wody mówi się, że jest kobieta podniecona. Chyba zrozumieliście XD
Podoba wam się rozdział?
Przepraszam za błedy
TommyCrazeFans
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
