i; gorzki miód

333 50 57
                                    

                    dzień dobry, na osiedlu mojego serca mówią na mnie nadyjka.

                    tytuł brzmi ciekawie, czyż nie?

                    nic bardziej mylnego! dużo autoportretów, niskiej samooceny, akwareli i narzekania na swój styl. tak, o to lepkie i suche ciasto, po które sięgasz kolejnego, nudnego wieczoru i zawsze zawodzisz się doszukując się boskiego smaku. cóż, nadzieja matką głupców. naprawdę czuję się żałośnie. do tego nakłaniali mnie nawet rodzice, więc starając się naprawić niski poziom charyzmy oraz braki w umiejętnościach zdjęcia są zrobione lustrzanką i pilnie obrobione w programie.

                    nie mam klasy, mam krzywdzący perfekcjonizm niedoszłego artysty.

                    zdjęcie na górze będzie się pojawiać na początku każdego rozdziału

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

                    zdjęcie na górze będzie się pojawiać na początku każdego rozdziału. kolejna próba zachowania ładu i składu w tym bałaganie. takie intro, moi drodzy.

                    cóż, jest to nadyjka z nóżkami ośmiornicy, bo mam do nich dziwną słabość. chociaż ostatnio jadłam je w sałatce. 

                    japońska kultura kłóci się z moją miłością do ośmionogich klusek. 

                  tutaj mamy niezbyt dobry, naprawiony cienkopisem tusz, który jak na złość uwielbiam

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

                  tutaj mamy niezbyt dobry, naprawiony cienkopisem tusz, który jak na złość uwielbiam. ta cholera nie chce się blendować. ale ja jestę artystę!~ któż to mógłby udawać, że to było zamierzone jak nie ja~

 ale ja jestę artystę!~ któż to mógłby udawać, że to było zamierzone jak nie ja~

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

                   cóż. podoba mi się tu zdjęcie jak i rysunek. kilka osób mogło już go oglądać w moich nominacjach. postaram się powtórzyć to w A3, ponieważ ktoś chciał to ode mnie kupić--

                  mam ledwo czternaście lat, zostaw mnie zły biznesie.

                  cholera, nie lubię mojego wieku, ale nie nienawidźcie mnie, proszę? 

                  jak mówiłam, oczekuję od siebie porządku tutaj, czyli tylko dwie prace wodną farbą. bo nie mam ich za dużo, nie takich, które uważam godne pokazania. 



pozwólcie mi

 umierać w spokoju i przeklinać

 moją drogę do masochistycznej idealności.

epikureizm ──── ᴀʀᴛʙᴏᴏᴋOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz