Bakugou: Przypomniało mi się moje pierwsze morderstwo.
Bakugou: Miałem pięć lat.
Bakugou: Była noc, taka jak teraz, a pośrodku lasu płonęło ognisko, takie jak nasze.
Bakugou: Oddzieliłem się wtedy od grupy i przeszedłem do rzeczy.
Bakugou: Długo go goniłem, ale w końcu udało mi się go dopaść.
Bakugou: Było dużo krwi, nawet jeśli zabiłem go jednym ciosem.
Midoriya: *płacze ze strachu i tuli się do Todorokiego*
Kirishima: ...kogo zabiłeś?
Bakugou: *patrzy mu całkiem poważnie w oczy* Komara.
CZYTASZ
BnHA - rozmówki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
HumorJak podnieść swoją samoocenę niskiej wartości gównem, czyli talksy z BnHA xD