Koty

37 1 0
                                    


Miłe słowo nie? Takie małe puszyste kuleczki~~ Nigdy nie lubiłam kotów.

Po prostu im nie ufałam, dla mnie były zdradzieckie i fałszywe. Do czasu aż nie odwiedziłam mojego brata w domu. Ma dwa koty, psa i królika. Z psem się od razu zaprzyjaźniłam, ale z kotami - Nawet nie odważyłam się do nich podejść. Gdy tylko obok mnie krążyły, odsuwałam się jak najdalej.

Przełamałam się i wzięłam na kolana jednego kota. Oczywisty skutek- Byłam cała podrapana i pogryziona. Wzięłam drugiego - Miał mnie w sumie *ekhem* gdzieś, ale mnie nie podrapał.

Po jakimś miesiącu moja mama wymyśliła że chce kota. Krakała mi o tym 2 tygodnie... I w weekend, ok. po 20 pojechaliśmy do sąsiedniego miasta po kota. Kociątka miały po 7 tygodni, zostały znalezione przy fabryce. Na szczęście nie były chore.

I takim oto sposobem jestem tu gdzie jestem z tym małym diabłem na kolanach.

Chociaż szczerze przyznam, dziwnie wyglądają pies z kotem, zapierającymi się łapami by siebie nie dotknąć...


Tak w końcu dodałam coś nowego, nie miałam zbytnio pomysłu ale coś napisałam!

Wg, chcielibyście Q&A lub coś tego pokroju? Z ciekawości pytam ~♥

*** ( /w\ ) ***

STFU - Poznać autorkęWhere stories live. Discover now