Mike: * podchodzi do Levi'a *
Mike: * wącha go *
Levi: * oburzony odwraca się przodem do blondyna *
Levi: Co ty do cholery wyprawiasz!?
Mike: Dziwnie pachniesz...
Levi: Niby jak?
Mike: Pachniesz... sobą :)
Levi: -_-

Mike: * podchodzi do Levi'a *
Mike: * wącha go *
Levi: * oburzony odwraca się przodem do blondyna *
Levi: Co ty do cholery wyprawiasz!?
Mike: Dziwnie pachniesz...
Levi: Niby jak?
Mike: Pachniesz... sobą :)
Levi: -_-