ᴿᵒᶻᵈᶻⁱᵃł ᵖⁱᵉʳʷˢᶻʸ

511 35 15
                                    

▪мιℓℓιє▪

Właśnie jestem w drodzę na lotnisko, aby odebrać z niego przyjaciół. Jako iż byłam na miejscu gdzie odbędą się nasze wakacje.

Byłam bardzo podekscytowana. Najbardziej nie mogłam się doczekać, aż zobaczę Finn'a i Noah no i oczywiście Sadie. To byli moi najlepsi przyjaciele za którymi się najbardziej tęskniłam.

Myślę, że to również kwestia czasu, ponieważ z nimi nie widziałam się najdłużej.

Z Gatenem oraz Calebem spotkałam się miesiąc temu, gdy odwiedzili mnie podczas przesiadki, pomimo tego i tak się za nimi koszmarnie stęskniłam.

Na samą myśl, iż będę mogła spędzić z moimi przyjaciółmi najbliższy miesiąc, kąciki moich ust same unosiły się do góry.

Dotarłam właśnie na miejsce. Zostało około dziesięciu minut do ich przylotu.

Niecierpliwie liczyłam sekundy w głowie, wypatrując samolotu.

▪ғιηη▪

Prawie byliśmy na miejscu.

Każdy oprócz mnie toczył z kimś rozmowę.
Myślami powędrowałem za daleko.
Cieszyłem się, a jednocześnie bałem.

Cieszyłem się, że wszyscy w końcu będziemy razem.

Bałem się spotkania z pewną dziewczyną.
Sam nie wiem dlaczego. Po prostu.
Może to chore, ale boję się że mnie odstawi i schowa jak monopoly.

Przy tej dziewczynie czułem się wyjątkowo szczęśliwy. Może to dziwnie zabrzmi ale za każdym razem gdy ją przytulam, chce aby ta chwila trwała już zawsze.

Popatrzyłem za okno. Jesteśmy.

Wszyscy wyszliśmy już z samolotu.
Zanim się obejrzałem Sadie znalazła się w ramionach Millie kołysząc się na boki.

Na jej twarzy widniał ten cholery uśmiech. Uśmiech który chciałem oglądać godzinami.

▪мιℓℓιє▪

Kawiarnia. Ulubione miejce, gdzie czas spędza się najlepiej.

Pagie zawsze zabierała mnie do kawiarni jak byłam mała. Opowiadała różne historie. Tak naprawdę to tam spędzałam cały mój wolny czas.

Często chodziłyśmy tam z Sadie podczas kręcenia drugiego sezonu.
Przed chwilą postanowiłyśmy odnowić tą tradycje i właśnie zmierzamy w stronę jednej z kawiarni.

~~~~~~

Po tym jak wylądowaliśmy pojechaliśmy do jakby takiego domku. Każdy zajął osobny pokój. Obok mnie pomieszczenia zajęli Sadie i Noah a na przeciw mojego pokoju Finn.

~~~~~

Wstawiam wam krótki "Prolog", abyście zobaczyli jak mniej więcej będzie pisana ta książka. Postaram się, żeby jutro już był kolejny rozdział. Do następnego! ❤️

Dziękuję bardzo kosianek która zrobiła mi piękną okładkę książki! ❤️

FILLIE *stare*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz