Od mojego wyjazdu do Dumstrangu minęły trzy lata . Zamieszkałam razem z ciocią Klarą . Z Jamesem i rodzicami nie widziałam się od tego czasu , bardzo za nimi tęsknie , ale jednoczenie dobrze mi się mieszka z ciocią . W szkolę mam dwójkę najlepszych przyjaciół : Alexa i Jacka . Jestem jedyna dziewczyną w szkole . Na początku trudno było mi się przyzwyczaić , ale z pomocą chłopaków udało się . Zaczął się ostatni tydzień trzeciej klasy . Razem z chłopakami wpadliśmy na pomysł żeby podrzucić dyrektorowi łajnobomby . Ale niestety chłopcy dostali szlaban za pomalowanie ściany na korytarzu więc ustaliliśmy że sama to zrobię . Wzięłam z pokoju łajnobomby i poszłam do gabinetu dyrektora . Podrzuciłam mu je i czekałam na efekt . Usłyszałam wybuch , ale nie poczułam smrodu . Podeszłam do drzwi i je otworzyłam . Dopiero teraz zrozumiałam że pomyliłam łajnobomby z bombami . Usłyszałam chrząknięcie za sobą i się odwróciłam , a tam stał wściekły dyrektor .
- Będą kłopoty - pomyślałam .
Dyrektor zrobił mi kilka minutowe kazanie , a potem wywalił mnie ze szkoły . Przez całą drogę do pokoju zastanawiałam się jak to powiem cioci pewnie nie będzie zadowolona .
- No i jak ? - spytał Jack zaraz po tym jak weszłam do pokoju .
- Po prostu fantastycznie - odpowiedziałam z ironią w głosie .
- Co jest ? - tym razem odezwał się Alex .
-Zamiast łajnobomb wzięłam bomby , gabinet dyrektora wybuchł , a on mnie wywalił ze szkoły - powiedziałam .
-Co?! - krzyknęli razem i przez chwile nic nie mówili , zapewne z szoku .
- I co teraz ? -powiedział w końcu Jack .
- Szczerze nie wiem - powiedziałam i zaczęłam pisać list do cioci .
- Co robisz ? - spytał Alex .
- Piszę list - odpowiedziałam i pochłonęłam się pisaniem .
Kochana ciociu !
Nie uwierzysz . Zostałam wywalona ze szkoły pewnie się zastanawiasz jak ,już ci wszystko wyjaśniam .No więc tak razem z chłopakami wpadliśmy na pomysł do gabinetu dyrektora podrzucić łajnobomby , ale niestety chłopcy mieli szlaban i zrobiłam to sama Niestety pomyliłam je z bombami i gabinet dyrektora wybuchł . On się wściekł i mnie wywalił . mam nadzieje że nie przyjmiesz tego bardzo źle .
Całusy Luna
Wysłałam list przez moją sowę Ele . Następnego dnia otrzymałam odpowiedź od cioci .Jakoś to przyjęła Ostatni tydzień minął bardzo szybko . Każdą chwile spędziłam z chłopakami . Kiedy dojechałam do domu ciocia oznajmiła mi że wrócę do Anglii i będę chodziła do Hogwartu , z czego się bardzo ucieszyłam . Poprosiłam żeby nie informowali tym Jamesa . Chciałam mu zrobić niespodziankę . Całe wakacje spędziłam z ciocią ,aż w końcu przyszedł czas powrotu .
YOU ARE READING
Huncwoci - Od przyjaźni aż po śmierć
Fantasy"Ci których kochamy nie umierają , bo miłość to nieśmiertelność" Luna Potter siostra bliźniaczka Jamesa Pottera w dniu jedenastych urodzin dostaje list z Dumstranu . Teraz jako czternastoletnia dziewczyna jedzie do Hogwartu .Jak potoczy się jej h...