Time skip
Gdy wróciliśmy do mieszkania mój chłopak i ja postanowiliśmy się ogarnąć i wyjść na spacer po okolicach miasta
, z
bliżała się godzina 19:00 więc zaczęłam sie zbierać , gdy zakładałam buty chłopak wyszedł z pokoju i zaczą się ubierać razem ze mną , 10 minut pozniej już szliśmy cichymi uliczkami Seul trzymając się za ręce w ciszy która dla większość była by nie komfortowa ale dla mnie znaczyła ona więcej niż słowa.
[Imię]...-Zatrzymał się i przybliżył do mnie.
Co jest?
Jesteś tego pewna że chcesz ze mną być?
Wiesz że nie zawsze będę obok ciebie przez sławę...wiesz że nie to nie będzie normalny związek...-powiedział z smutkiem w oczach i oparł swoje czoło o moje.Czując czyjąś obecność nie skupiłam się na chłopaku i zapatrzyłam się w kąt uliczki na której się znajdowaliśmy.
Jimin ktoś tu jest-rzekłam w strone chłopaka i wzięłam go za rękę.
Chłopak jedynie schował mnie za swoje plecy nie puszczając mojej dłoni ,zaś drugą rękę włożył do kieszeni bluzy i wyją mały podreczny nożyk.
Ładna kobieta , dobrze się bzyka ? Dobra nie ważne sam sprawdzę -Nie znajomy głos pochodził za rogu , gdy nie znajomy się wyłonił i szedł w naszą stronę Jimin czekał na dobry moment do ataku.Gdy był dość blisko Jimin postanowił zaatakować , rzucił się na mężczyznę i zaczęli toczyć walke , niby Park miał przewagę ale dalej nie potrafiłam uspokoić oddechu , gdy nagle zemdlałam.
Obudziłam się u Jimina w pokoju , może to był tylko zły sen ale głowa jednak dalej boli.Tylko gdzie JiminiePabo powinnien leżeć obok jak zawsze.
Ruszyłam w strone wyjścia z pokoju w poszukiwaniu ukochanego , chłopaków nie było ponieważ pamiętam jak mówili że idą na spotkanie z choreografem w sprawie nowej piosenki.
Chodząc po mieszkaniu napotkałam plamy krwi na dywanie i zaczęłam biegać po pomieszczeniach w poszukiwaniu Parka.
Gdy został mi ostatni pokój czyli łazienka otworzyłam delikatnie drzwi tak jak bym się bała zajrzeć do środka.
Na ziemi siedział oparty o ścianę Jimin który najwidoczniej krwawił , notychmiast podbiegłam do niego i zaczęłam płakać.
To nie był sen...to nie był kur** sen...- krzyczałam sama do siebie z nadzieją że to pomyłka.
Pomogłam Jiminowi wstać i przedostać się do naszego pokoju , gdy chłopak położył się ma łóżko dalej nie mówiąc ani słowa ruszyłam po apteczke.
5 minut później byłam obok chłopaka i bandazowalam jego rany , na co chłopak cicho sykną.
Mamo?...to ty- powiedział i zaczą się uśmiechać by chwile później opasc głową o poduszke.
Jimin debilu uspokoj sie i daj mi dokończyć-i zaczęłam dalej dandażowac rane , gdy skończyłam chłopak gwałtownie mnie pociągnął za rękę i gwałtownie pocałował.
Taki lek mogę przyjmować co 10 minut - uśmiechal się i ruszyłam w strone wyjścia z pokoju w poszukiwaniu łazienki w celu ogarnięcia się.
✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳
Amber_Hatake Dziękuję jeszcze raz za nową okładkę ^^
✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳✳
CZYTASZ
I Need U (Jimin X Reader)
FanficJesteś 19 letnią dziewczyną urodzoną w Polsce wychowaną w Angli , Ale jest miejsce które ciągnie cie do siebie między innymi Korea Południowa.Jak potoczą się twoje losy gdy wyjedziesz do miejsca zamieszkania twojego idola Jimina?