Rozdział 1

10 2 1
                                    

-Mamo...tato...jestem gejem.
Tymi słowami wiedziałem jak potoczy się moja orientacja. Byłem w pełni przekonany co do wypowiedzianych słów.  Mimo ,że mam dopiero 16 lat czuję ,że to moja pierwsza dojrzała decyzja.

*time skip *

-Wychodzę !
- Weź coś do jedzenia !
-Eh....mamo... nie jestem głodny. Kupię sobie Pocky po drodzę.
- Pamiętaj że na truskawkowe masz uczulenie... Uważaj na siebie. -moja mama była bardzo opiekuńcza. Czasami ,aż zbyt. Ale kochałem ją ,tak samo jak tatę. Niestety nie odzywał się do mnie od czasu gdy wyznałem im swoją orientację. Unika mnie przy każdej okazji. Ale nie przejmuję się tym za bardzo. Ważne ,że jest obok.
Było dość zimno jak na wrzesień. Wiał wiatr,było chyba 6°C. Miałem na sobie szarą czapkę , czerwoną koszulę w kratę, rurki, moje gejowskie różowe skarpetki w tęczę :3 i conwersy o kolorze żółtym. Moje kasztanowe włosy opadały na platynowe koreańskie oczy. Byłem bardzo blady ,a kostki miałem czerwone. Podobały mi się moje rączki ^^ były dość kobiece 👌 Mam dużo przyjaciółek do których właśnie idę. Wiedzą ,że jestem gejem. Podnieca je gdy widzą chłopaków trzymających się za ręce (cieżkie życie yaoistek).
-Heycia Natanekk
-Siemka , długo czekacie?
-Nie dopiero przyszłyśmy. Ale Kimury nie będzie bo coś tam gadała że ma nową dziewczynę i się jara jak nie wiem.
- Znowu następna ? Hahah żebym se tak umiał chłopaka znaleźć.
- Dziubasku ty już się o to nie martw my ci znajdziemy dobrego kandydata.
- Dziękuje ,że jesteście kochane i pomagacie ,ale wolałbym sam go znaleźć.
- No dobrze.... ale mam takiego przystojnego kolegę może coś no wiesz 😏😏
- Miriam nie każdy chłopak to gej. To nie yaoi tylko życie.
- Ale patrz to on.-wyjęła telefon i pokazała zdjęcie chłopaka.
-Jest przystojny ,ale to nie mój typ.
-To twoja wina ,że nie masz faceta. Poprostu wybrzedzasz. Marudo !
- Hej wy ... to nie on ? - zapytała Lisa.
-Tak to on! Podejdę i zapytam się go.
-Ale o co ? -zapytałem ,powoli się domyślając o co chodzi.

-Hej Izumi... mam pytanie...
-o matko cześć ..jak ja cię dawno nie widziałem ...jak tam życie?
-dobrze,dobrze a jak u ciebie ? Jaką masz orientację?
-umm...skąd to pytanie ?
-Bo mój kolega szuka chłopaka ... o patrz to on ! -wskazała na mnie palcem ,a ja wnerwiony podeszłem tam zamykając buzię dziewczyny.
-To nie tak nie słuchaj jej...
-Sorrka kolego ,ale jestem zajęty a na dodatek jestem hetero.
-Ale ja nic... -powiedziałem ,a on odszedł uśmiechając się do Miriam. -Robisz ze mnie jakiegoś debila ?! Sam sobie znajdę chłopaka.
-Przepraszam ,chciałam pomóc. Ale nie biorę tych uwag na poważnie bo jesteś za słodki ^^ jak tak bardzo nie chcesz chłopaka w realu to znajdź go przez internet.
-Chyba oszlałaś ?!

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Sep 29, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

DaddyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz