3.

10 0 0
                                    

Emma otworzyła oczy. Nie wiedziała, jak długo była nieprzytomna, ale bardziej zastanawiało ja to, gdzie teraz jest. Próbowała sobie to jakoś racjonalnie wytłumaczyć. Ale jak w racjonalny sposób można wyjaśnić przeniesienie się do innego wymiaru?
Leżała na zielonej polanie, gdzie trawa była miękka jak jedwab. Na niebie nie dostrzegła Słońca, lecz gwiazdę, która była nieco większą od naszej ziemskiej. Słyszała jakieś ciche szepty, które dochodziły z oddali.
Wstała, aby rozejrzeć się po nieznanej okolicy. Dwadzieścia metrów od niej było mnóstwo kolorowych kwiatów, a jeszcze dalej stały drzwi. Same drzwi. Bez żadnych ścian czy czegoś podobnego.
Podchodząc do kwiatów, zauważyła, że to od nich dochodził ten szept.

- Niewiarygodne! Kwiaty szepczą między sobą! - pomyślała.

Niestety nic nie zrozumiała z tej "rozmowy".
Nie zauważyła niczego wokół, więc szybkim krokiem podeszła do drzwi. Wyglądały one podobnie do tych w bibliotece. Złapała za klamkę i weszła.

***

Mama Emmy nie dowiedziała się niczego od znajomych córki. W tym momencie do domy weszła Sarah.

- I co? Nadal jej nie ma?
- No nie. Obdzwoniłam jej znajomych, ale nikt nic nie wie.
- No to może przeszukamy okolicę?
- Lepsze to niż siedzieć bezczynnie w domu...
- Fakt.

Pani Elizabeth razem z Sarą wyszły na ulicę. Przeszukały pobliski park. Były również w galerii handlowej. Niestety nigdzie nie znalazły Emmy.
Robiło się już powoli ciemno, a więc kobiety poszły na policję, aby zgłosić zaginięcie dziewczyny.
Policja nie była w stanie nic więcej zrobić, niż podać informację do mediów oraz przeszukać okolicę w większym promieniu, niż kobiety.
Trzeba było czekać. Może okaże się, że to nic poważnego. Ale mama miała złe przeczucia.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 14, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Na drugiej stronie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz