Hej w moim życiu hobbystycznym nastąpiła drastyczna zmiana. Otóż wczoraj wieczorem zakupiłem potężne narzędzie o skromnej nazwie d500. Wydawałoby się, że Nikon d3200, z wyższym indeksem w nazwie będzie lepszy, ale to tylko złudna wartość (warto zgłębić temat). Wiele godzin rozważałem ze znajomym czy przesiąść się na pełną klatkę, czy pozostać przy niepełnej (FX - pełna, DX - niepełna klatka). Stanęło na niepełnej klatce, przy której cena za body (korpus aparatu) nie wymaga sprzedania nerek połowy rodziny. Nie owijając w bawełnę, nieskromnie mogę nadmienić, że powoli przekraczam próg amatorki i zbliżam się do profesjonalizmu. Myślę, że ten sprzęt mi to umożliwi.
Pierwsze zdjęcie wykonane gdzieś po drodze z Warszawy. Wiem, że jakość wattpada nie odda tego co ja widzę na ekranie, ale serio aparat robi dużą robotę, nawet na kosmicznych czułościach ISO. Także ten dzielę się z wami tą zmianą i pozdrawiam :)
Dobrej nocy :)
CZYTASZ
Photobook
RandomCóż tu wiele mówić. Lubię czasem wyprowadzić aparat na spacer. Mój D3200 uwielbia długie wojaże w terenie, więc nie ujmuję mu przyjemności!