Mamy fazę na zdjęcia z malowaniem światłem, więc w najbliższym czasie będzie ich sporo :P
Jakby ktoś chciał próbować tego w domu, to raczej pod kontrolą kogoś dorosłego :P (no chyba że macie w dowodzie +18, to nie było tematu)
Ogólnie to dziadostwo nagrzewa się do jakichś 800 stopni (ciekawostka), a podgrzewamy to palnikiem, który potrafi nagrzać się do 1700 stopni.
CZYTASZ
Photobook
RandomCóż tu wiele mówić. Lubię czasem wyprowadzić aparat na spacer. Mój D3200 uwielbia długie wojaże w terenie, więc nie ujmuję mu przyjemności!