20- kostium

2.7K 146 21
                                    

-Peter...
- Nic nie mów.- odparł.

Spojrzał na dziewczynę zatroskanym wzrokiem po czym pomachał pare razy głową.
Strasznie się o nią bał, ale bardziej bał się tego, że jego tajemnica zostanie ujawniona. To był koszmar.
Bał się dwóch rzeczy na raz a przez następną cierpiał.

Podszedł do niej a wzrokiem doprowadził Clinta który wychodził.
- Trzymaj się.- uśmiechnął sie łucznik następnie wyszedł.

Peter usiadł na krzesełku obok łóżka. Uśmiechnął się do Gem następnie uszczęśliwiony przytulił się do niej jak małe dziecko do swojego pluszaka.

Ostatnio miał wrażenie, że ona nie przeżyje a jego miłość umrze.
A on wraz z nią.

Minęło sporo czasu, nastolatkowie rozmawiali, śmiali się, ale tą sielankę przerwał im Clint, który zdenerwowany wpadł do pokoju.
- Co się...- próbowała zapytać dziewczyna lecz przerwał jej Barton.
- Peter mamy walkę szybko!- chwycił chłopaka za ramie a dziewczyna tylko zmarszczyła brwi a w środku coś ją olśniło.
- To on jest Spidermanem!?- zapytała zdziwiona w myślach.

- Ej czekajcie!

~•~

- Na oko Thora... znaczy Odyna! ( przewidziała przyszłość hehe)

- Co tu robi powiększony o pare głów Saint... coś tam?!

- Gem odsuń się! Natychmiast!- krzyknął kapitan rzucając tarcze w przestępcę.
- Co tu robisz?- zapytał zdziwiony Stark w zbroi Ironmana.
- Przyszłam coś wyjaśnić, ale ja chyba wam pomogę.
- Idź po kostium jest w salonie naaaa....- dostał tarczą Kapitana Ameryki i poleciał troszke do tylu prosto na jeden z garaży Avengers.
- Na stole.- dokończył Spiderman atakujący jednego z żołnierzy swoją siecią.
- Dzięki.- odparła następnie pobiegła w stronę salonu.
Czekaj... gdzie jest salon?
Dziewczyna nie wiedziała całkowicie gdzie co jest. Najchętniej by zakupiła mapkę turystyczna czy coś w tym stylu.

- Wie ktoś gdzie jest salon?- krzyknęła a o dziwo dostała odpowiedź.

- Ja zaprowadzę.- odparł facet z długimi włosami i lekkim zarostem.
- Dziękuje. Pan Barnes jak mnie mam?
- Yhym.
- Nie idziesz walczyć?- zapytała nastolatka a ten się zaśmiał.
Zmarszczyła brwi po czym zrozumiała, że przecież on jest przestępcą tak samo jak Saint de Pais.

- Ahh. Okej czaje. Ale wiesz gdzie jest salon?
- Tak. - odparł uspakajać śmiech.

                               ~•~
- Barnes! Jesteś tam?
- Taaa.- odparł od niechcenia Ziomowy Żołnierz dziewczynie która nie umiała ubrać kostiumu,
( truuudne sprawy)
- Nie wiesz przypadkiem jak to zakładać?- zapytała a ten tylko parsknął.
- Skąd mam wiedzieć. Pośpiesz się!- ponaglił nastolatkę wchodząc do pokoju.
- Człowieku! Myślisz ty w ogóle?- zapytała nie dowierzając ze Bucky to na prawdę zrobił.
Na szczęście Gem miała już ubrany kostium który  lekko powiewał.
- Fajny.- wycedził jeden z pracowników Saint de Paisa.
Bohaterowie nawet nie wiedzieli kiedy on tu przyszedł.
Bucky zauważając wroga szybko zaaregowal i próbował uderzyć przeciwnika w nos.
Nie uderzył go ponieważ Gem miała lepszy refleks i używając swoich mocy przyciągnęła go do siebie.
Bucky tylko dokończył robotę i przywalił żołnierzykowi lampą w tył głowy.

~•~
- Ta moc jest jakaś inna jakby lepsza albo gorsza...
- Zdecyduj się wreszcie.- burknął Bucky uderzając następnego poddanego Francuza.
- Ona jest jakaś.- uderzyła faceta rzuconego przez Buckiego w jej stronę.- dziwna.- dokończyła.
- Jejku. Zawsze można ją z ciebie wyciągnąć.- krzyknął odbiegając od nastolatki która przez pewien moment stała w osłupieniu.
Nagle paczula jak odrywa się od ziemi a jej talie oplatają ciepłe czerwone ręce, które delikatnie ją utrzymują.

- Spiderman?- zapytała ciekawa.
- Prawie byś dostała jakimś pociskiem.-
- Przepraszam.- odparła.
- Powinnaś mi dziękować, a nie przepraszać.
- Jesteś bardziej wygadany w tej masce.- stwierdziła nastolatka, a chłopak choć zazwyczaj nie był tak nerwowy, to tym razem się zdenerwował.

Przerażony jak i zdenerwowany odstawił dziewczynę na ziemie a sam pobiegł w stronę Francuza z okularami, następnie zdeterminowany zaczął strzelać kulami z pajęczyn.
Gem westchnęła głośno również rzucając się do ataku.

Something will be done | Peter Parker Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz