Informuję, że czasem fabuła opowiadania może odbiegać całkowicie od fabuły gry, mogą pojawiać się nowe postacie itd. Ale myślę, że się spodoba ***************************************
Przebrałam buty, wokół mnie tłoczyli się inni uczniowie udając się do swoich miejscówek w szkole. Niektórzy szli do klubów, niektórzy na dach, a inni udawali się na dziedziniec. Tam przy fontannie siedział on, Taro Yamada, mój Senpai. Codziennie siedzi na tym samym miejscu i czyta jedną książkę. Wstydzę się do niego podejść, wolę na razie go obserwować może kiedyś zbiorę się na odwagę i mu powiem o swoich uczuciach, ale to kiedyś.
Prze de mną rozmawiały dziewczyny, nigdy nie zwracała na nie uwagi, ale kiedy Kokona i Miku Miku odsuneły się od reszty zaczęłam przysłuchiwać ich rozmowie.
- On jest cudowny, siedzi koło mnie w klasie, pacz- Czy, czy Kokona mówi o Senpaiu?
- Kto?- Wreszcie Miku Miku się do czegoś przydała.
- Tam na fontannie, ma takie piękne czarne włosy.
- I tylko to ci się w nim podoba?
- Nie, (Kokona i Miku Miku się śmieją) wszystko w nim jest cudowne.
- To zagadaj do niego!
- Wiesz to nie jest taki zły pomysł...
- Idź, poradzisz sobie!
Co ona sobie myśli, nie może mi go odebrać (dzwoni dzwonek na lekcję).
- Narazie spróbuję po lekcji nawiązać z nim bliższy kontakt.
Bliższy kontakt, nie mogę na to pozwolić, tylko co ja mam zrobić?Po lekcji
Nareszcie dzwonek, ta stara baba wreszcie przestała ględzić nam o roślinności lasów deszczowych. I tak nie skupiałam się na tym, tylko jak odwieść Kokonę od pomysłu, że będzie chodzić z Senpaiem. Gdzie ona tak wogóle jest, nie ma jej na dachu, ani dziedzińcu, ani w klubie kulinarnym do którego należy. Sprawdzę wszystko jeszcze raz. Najpierw dziedziniec. Nie ma jej, teraz na schody i sprawdzę klub. O jest stoi przy szafkach i rozmawia z kimś przez telefon. Schowam się z drugiej strony, błagam tylko żeby mnie nie zauważyła.
-Nie dzwoń do mnie teraz, jestem w szkole!
-Skarbie może spotkamy się dzisiaj?
-Nie mów do mnie tak! Dzisiaj nie mogę...
- Na pewno znajdziesz dla mnie czas?
- Ile?
- Zależy za co?
- Muszę kończyć zaraz mam zajęcia.
Rozłączyła się. Czyli jednak plotki o tym, że Kokona spotyka się za starszymi mężczyznami za pieniądze to prawda! Tylko jak to wykorzystać?
Zostawię jej w szafce karteczkę i porozmawiam z nią o tym. Muszę do jutra poszukać jakiegoś haka na tą sprawę., , Proszę cię o spotkanie na dachu jutro na przerwie obiadowej, to bardzo ważne"
Następny dzień
- To ty chciałaś ze mną porozmawiać?
- Tak. Dowiedziałam się ostatnio o twoim sekrecie, umawiasz się z mężczyznami, a potem...
- Skąd o tym wiesz?
- Były to przelotne informacje, a ja wiem jeszcze o czymś bardzo ważnym.
- Nie wiem czy mogę Ci zaufać?
- Nikomu nie powiem.
- No dobrze. Po pierwsze ja chodzę z nimi tylko na randki nic więcej! A teraz ty mów o tym ,, ważnym czymś".
- Pewnie znasz Masume Ronshuku?
- Niezbyt, rozmawiałam z nią tylko parę razy.
- Jest bardziej wplątana w twoje życie niż myślisz.
- Co masz na myśli?
- Widziałaś te jej całkowicie nowe telefony, biżuterię, ciuchy, torebki?
-Tak, ale do czego ty zmierzasz?
- A wiesz od kogo to dostaje?
-Nie...
- Od jej ojca. Wywołuje płacz i nie przestaje póki nie otrzyma danej rzeczy, a jej ojciec bierze na to wszystko pieniądze wyciągając je od twojego, bo to on posiada firmę w której się twój tata się zdłużył. Możemy zaprzestać tego co musisz robić wystarczy że ją pobijemy.
- Nie, to nic nie zmieni.
- Zmieni więcej niż myślisz, to dla dobra twojego ojca.
- Nawet jakbym się zgodziła to jakbyśmy to miały zrobić.
- Najpierw byśmy ją porwały potem, zrobiły parę zdjęć i wysłał do jej ojca z warunkiem, że musi odwołać od spłaty długu wszystkich w tym twojego ojca.
- No nie wiem.
- To dla dobra twojego ojca, nie musiałby już ciągle martwić z powodu długów.
- D, dobrze.
- Powiem Ci kiedy wszystko będzie gotowe.
I ta idiotka myśli że jej pomogę. Muszę jeszcze znaleść tego tosta i wpakować ją do pudła w kantorze.
***************************************
C. D. N.
![](https://img.wattpad.com/cover/165127194-288-k268089.jpg)
CZYTASZ
Będziesz tylko mój- Yandere Simulator
FanficAyano Aishi, nazywana przez znajomych Yan-Chan jest zakochana w jednym uczniu ze szkoły, ale to nie takie proste jakby się wydawało ponieważ nie jest jedyną. Jak się pozbędzie rywalek? Czy zdobędzie swoją miłość? #Yandere Simulator