1

363 20 9
                                    

Sensei Konohamaru został wysłany na jakąś misję bez nas z początku chciałem się spotkać z Saradą i Mitsukim, ale później dowiedziałem się że Sarada będzie zgłebiać tajniki kontroli chakry czyli czytać zwoje ,a Mitsuki musi załatwić jakieś sprawy rodzinne, tak więc zostałem całkiem sam .Ruszyłem  powolnym krokiem przez miasto. Obok mnie przechodziło wiele rodzin w pewnym momencie zobaczyłem dwójkę dzieci z dziadkiem. Nie wiem czemu na ten widok łzy pojawiły się w moich oczach. Zacząłem biec coraz szybciej i szybciej aż w końcu wylądowałem na cmentarzu. Ruszyłem w stronę nagrobka z napisem ,,Minato Namikaze 4 hokage,,.............Dziadku kim byłeś ? Wiem że jesteś bohaterem wioski ale i tak nic o tobie nie wiem. Co było dla Ciebie ważne ? Dlaczego zginąłeś za wioskę ? Czy naprawdę kochałeś Naruto? Chciałbym Cię spotkać i zapytać o wszystko.

3 os pow
Chłopiec klęczał przy grobie w bez ruchu. Mijały sekundy, minuty a chłopak dalej się nie ruszał. Nagle niebo się zachmurzyło i zaczął padać deszcz, zimna woda wyrwała chłopca z transu. Ruszył w kierunku swojego domu, desz padał coraz mocniej Boruto stracił orientacije widział tylko zarysy budynków, ale i one w krótce przestały być widoczne.W pewnym momencie zobaczył plamy krwi i poczuł uderzenie w tył głowy, a potem była już tylko ciemność

Hej jak wam się podoba pierwszy rozdział? To moja pierwsza książka na Wattpadzie i mam nadzieje że sie komuś spodoba.Do zobaczenia

Jaki on był?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz