~1~

62 7 3
                                    

Haaai i zapraszam do czytania twt"

₪₪₪₪₪pov. Rurik₪₪₪₪₪

Obudziłem się na czymś twardym. Huh? Żyje tak..? Powoli otworzyłem oczy. Zostałem oślepiony przez jasne światło. Od razu przysłoniłem oczy ręką. Kurwa... Niezbyt miła pobudka... Podniosłem się do siadu i chwyciłem za głowę. Boli... Kolejny jebany powód żeby uznać tą pobudkę do niezbyt przyjemnych. Chociaż... Jak się nad tym zastanowić to żadna pobudka nie jest przyjemna jeśli uświadamiasz sobie w jakim zjebanym świecie się znajdujesz...
Po przyzwyczajeniu się do światła niechętnie otworzyłem oczy a następnie Rozejrzałem się po pomieszczeniu. Okay... Jakieś laboratorium huh..? Jakieś fiolki z kolorowymi płynami czy jak to się tam nazywa... Jakieś maszyny... Oczojebna biel... Zajebiste miejsce na pobudkę... Tak to sarkazm... Zszedłem z mojego legowiska, które okazało się jakimś metalowym stołem. Ewh... Warunki idealne... Przeklnąłem to miejsce pod nosem a następnie zacząłem szukać wyjścia z tego pomieszczenia. Po znalezieniu drzwi szarpnąłem za klamkę i pociągnąłem je do siebie. Oczywiście na złość mnie były zamknięte. Kopnąłem w nie z całej siły chcąc wyładować złość. Syknąłem i chwyciłem się za stopę. To jednak był zły pomysł...
Jak ja się tutaj w ogóle znalazłem hah?
Pamiętam tylko jak przed kimś uciekałem... Jo właśnie... Ray mnie wrobił ojciec kogoś tam na mnie nasłał a ja szybko spierdoliłem do Dante...
Pamiętam Jeszcze jak tuż koło jego miejsca zamiaszkania mnie przechwycili... Chyba... Nie jestem pewny... Słyszałem ich krzyki więc...
I w tym momencie sobie o czymś przypomniałem. Dante zawsze w okolicach swojej ukochanej nerdowni, zwanej jego domem rozstawia różne pułapki. To wyjaśnia ich krzyki... Ja na szczęście wiem jak przejść żeby nie zginąć... Może jeden z tych ciołków aktywował taką jedną pułapkę i wszystkich pozabijał? Sam nie wiem... To ludzie Inka... Są dobrzy... Wiem teraz tylko tyle... Albo znajduję się właśnie w laboratorium mojego kujona albo u któregoś z ludzi ojca... Chociaż... Wtedy by mnie chociaż zakuli... Ale Dante nie zamknął by mnie w labboratorium a tym bardziej by mnie tu nie zostawił... Zawsze panikuje że coś mu zniszcze... Westchnąłem zastanawiając się gdzie ja jednak jestem.
Usiadłem z powrotem na metalowym stole i wsłuchałem się w nieprzyjemną w tym momencie cieszę. Po czasie usłyszałem jakieś krzyki. Ktoś się kłócił. Ewh... Błagam... Głowa mnie tu napierdala a oni się wydzierają... Byłem w stanie rozpoznać jeden głos. Dante... Więc jednak jestem u niego... Tylko z kim on się kłóci... Nikogo tutaj nie wpuszcza jakby była to jakaś kurwa świątynia.. Oczywiście ja jestem wyjątkiem~ wkupiłem się w jego łaski ratując go przed kimś i od tej chwili jesteśmy przyjaciółmi. Chciałem na początku zrobić z niego zabawkę ale uznałem że skoro sam po części jest sadystą to zostawię go w spokoju. Nadal mam w pamięci kilka takich sytuacji kiedy razem się nad kimś znęcaliśmy. O dziwo wspominam to dobrze... Dante chyba też... Zresztą nie wiem... Chuj dobrze maskuje swoje uczucia... Nigdy nie wiadomo co akurat czuje.. Po czasie uznałem że ta kłótnia działa mi już na nerwy i po prostu teleportowałem się na górę tuż obok Dante i jak się okazało Faitha. Ta... To chłopak bądź inaczej zabawka naszego nerda. Przewróciłem oczyma.
-czy możecie się z łaski swojej zamknąć?!- warknąłem- łeb mnie napierdala a wy się wydzieracie gorzej niż dziwki w underlust!- podsumowałem mierząc ich wzrokiem. Obaj Spojrzeli na mnie. Dante poirytowany, a Faith zaskoczony.
-D..dante..? K..kto to..?- wyjąkała ta ofiara losu. Ewh... Nie wierzę że jest jeszcze gorszy od Lotusa. Uśmiechnąłem się wrednie i Objąłem Dante.

-a co jak ci powiem że jestem chłopakiem twojego kujona~?- spojrzałem kurduplowi w oczy.

Mały zaczął płakać i wybiegł z domu Dante. Ups~? Coś zjebałem~? Dante walnął mnie z łokcia w żebra na co Syknąłem i odsunąłem się lekko. Nosz kurwa...

Zmierzył mnie wzrokiem i pobiegł za swoim kochasiem. Ups~ jednak coś zjebałem~

₪₪₪₪₪₪₪
Przepraszam za błędy itp..

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Nov 04, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Durik- Rurik x DanteOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz