Pov.?????
Właśnie szkłem w strone domu [T/I] gdy na kogoś wpadłem przewracając się razem z osobą przez którą się to stało.
-P..przepraszam!-
Czekaj.. Znam ten słodki głos! Przeciesz to ona! Spojrzałem w jej [k/o] oczy. Tak pięknie się błyszczały w świetle księżyca. Dobra nie czas na takie myśli! Wstałem i podałem jej rękę aby jej pomóc
-Nic sie nie stało! Każdemu się zdarza być gapą. -
Uśmiechnołem się przyjaźnie w jej stronę. Przyjęła moją pomoc i wstała.
-I tak przy okazji jestem Ink- Znowu spojrzałem w jej piękne oczy. Heh. Mógłbym patrzeć tak w jej oczy zawsze.
-[T/I], miło mi.-
-Mi również, co tak robisz o takiej późnej godzinie? -
Ink, ty pacanie! Przeciesz wiesz czemu! Dobra nie ważne, jak już powiedziałem to już nie odostanie.
-Uciekłam z domu..-
Powiedziała z smutkiem który można z łatwością usłyszeć. Żal mi jej naprawdę, to Edge nie jest taki dla Fella nawet!
-Ruzumiem.-
Może jakoś ją pociesze? Chyba tak będzie lepiej, hmmmm. Tylko jak, (myślenie intesif lvl Ink XD dop. Aut) dobra już wiem! Może zaproszę ją do siebie? Tak! To dobry pomysł!
-Może chesz przyjść do mnie coś porobić? -
Chyba się zastanawiała nad odpowiedzią. No tak, bo jak ma odpowiedzieć obcej osobie która jest szkieletem? Idiota zemnie.
-A nie będe przeszkadzać? -
-Skądże!-
-Mhm, no dobrze.-
Uśmiechnołem się szeroko i złapałem jej rękę by po chwili wskoczyć do portalu, który zrobiłem przy okazji, razem z nią. Po chwili byliśmy już umnie. Była to mała chatka w Anty-voidzie, ale mi się nawet podoba, jak to się mówi "ciasny ale własny". Otworzyłem jej drzwi aby weszła przodem.
-Panie przodem.-
Ukłoniłem się teatralnie. Ona tylko zarumieniła się delikatnie i weszła, po chwili zrobiłem to samo zamykając drzwi za sobą.Salon wyglądał nawet prosto,niebieskakanapa z kolorowymi plamami, nie przezemnie, dwoma fotelami, wnętrze było zrobione z drewna jasnego, telewizor, stolik na kawę i inne rzeczy których nie chce mi się wymieniać.
-Może obejrzymy jakiś film? -
Zaproponowałem ona tylko przytakneła na propozycje.
-No to siadaj na kanapę i wybierz jakiś film a ja zrobię przekąski.-
-Dobrze. -
Poszłen do kuchni i zaczołem przygotowywać popkorn i inne przekąski.Pov. [T/I]
Ink poszedł zrobić przękonski a moim zadaniem było wybrać jakiś film, napewno nie będzie to horror(ej, ale ty masz być z Inkiem nie Horrorem XD dop.aut). Po wielkiej decyzji wybrałam komedie, chyba będzie to dobry wybór,tak sądzę. Jak poraz pierwszy zobaczyłam Inka to nawet się wystraszyłam ale teraz, teraz to się nie boję, jest miły i śmieszny, nawet słodki odrobinę, ale tylko odrobinę! Wzięłam film i naszykowałam go, tylko teraz czekać na Inka. O wilku mowa, właśnie wszedł z wielką miską popkornu i dwoma napojami,nie wiem czy damy radę to całe zjeść no ale dobra. Gdy usiadł włączyłam film.~Skip time~
Podczas filmu się dużą śmialiśmy, a teraz rysujemy jakieś rzeczy, znaczy Ink rysuje rzeczy a ja jego, tak wiem głupie to, ale kusiło.
-Co rysujesz? -
Spytał tak nagle, że szybko zakryłam rysunek aby nie mógł zobaczyć a ja miałam lekką czerwień na twarzy
-Coś. -
-No powiedz. -
-Nie. -
-Prooosze.-
Zrobił maślane oczy, i jak tu odmówić?! Ehh.. Dobra niech mu będzie. Odsłonił swój rysunek a na jego twarzo-czaszce pojawił się delikatny tęńczowy rumieniec? On się rumieni na tęńczowo! Ale to urocze!
-To nie tak jak myślisz.-
-Ładnie ci wyszłem.-
Zaśmiał się cicho i uśmiechnoł się pogodnie do mnie. Odzajemniłam uśmiech.
-Dzięki. A ty co narysowałeś? -
Uśmiechnoł sie bardziej i podał mi swój rysunek, był na nim jakąś dziewczyna w pięknej sukience, miała [D/W] [K/W] i [K/O], czekaj chwile.. On mnie narysował? Zarumieniłam się bardziej, u niego mogłam ujżeć to samo, większe rumieńce.
-Też ładnie ci wyszłam. -
Zaśmiałam się cicho,na co zareagował jeszcze większym rumieńcem. Uroczo wygląda z tymi rumieńcami.
-[T/I]? -
-Tak? -
-Może chciałabyś zemną zamieszkać? No bo wiesz, raczej nie masz gdzie się zatrzymać. -
Spytałem niepewnie, może chociaż tak jej pomogę, aby miała dach nad głową. Ale bardziej mi zależy nad tym aby była przy mnie. Czekałem niecierpliwie na odpowiedź.
-Pewnie Ink.-
Cieszyłem się bardzo, może wezmę ją do kilku AU i zapoznam ją z moimu przyjaciółmi? Tak! To dobry pomysł! I nawet wezmę ją do Outertale jako niespodzianka! Tylko aby się zgodziła.
-[T/I] mam jeszcze jedno pytanie. -
-Jakie? -
-Poszłabyś zemną do kilku AU? -
Spytałem z nutką nadzieji w głosie.
-Chetnie, tylko czym one są? -
I tak zaczołem opowiadać o wszystkim czym są AU i jakie są ważne.~Skip Time ~
Teraz aktualnie siedzę w pokoju u siebie i próbuje zasnąć, i tak opowiedziałem jej wszystko o AU, słuchała bardziej nisz Error gdy daje mu wykład! Zamknołem oczy i nawet nie zauważyłem kiedy zasnołem.~~~~~~~~~~~
766 słów :^
CZYTASZ
Zamalowana [Ink x Reader]
FanfictionMasz 17 lat zwięsz się [T/I] Flynt. Jesteś dziewczyną którą opiekują się rodzice zastępczy, a dlaczego? Twoi prawdziwi rodzice spłonęli w domu w twoim rodzinnym mieście podczas gdy ty byłaś u dziadków, któży kilka miesięcy później umarli z śmierci...