Lost sister

Rozdział III

Leo odprowadził mnie do mieszkania. Mama i tata siedzieli przy stole załamani całą sytuacją, gdy oni poszli na policje zostali oczywiście wysłuchani jednak komisarz powiedział, że  muszą minąć co najmniej 72 godziny od zaginięcia. Rodzice nie wiedzieli co zrobić byli zdruzgotani jednak nie mogli nic poradzić nie chcieli żebym zajmowała się tą sprawą, bali się że i mi się coś stanie.

- gdzie byłaś?- tata obrócił się w moją stronę

- em... byłam w El Gras

- myślę, że nie masz zamiaru sama szukać Sary- głos mamy się załamał, trudno było jej o tym mówić

- nie, byłam spotkać się z Amber, musiałyśmy o czymś pogadać- nie lubiłam ich okłamywać jednak w tej sytuacji nie miałam wyjścia

- dobrze, nie wiem co byśmy zrobili gdyby i tobie się coś stało- mama podeszła i mocno mnie przytuliła czułam, że nie chce uwolnić mnie z uścisku, nie chciała stracić i mnie.

Po rozmowie z rodzicami wróciłam do swojego pokoju. Położyłam się na łóżku, zaczęłam czytać książkę chciałam chociaż na chwile zapomnieć o zaginieniu Sary, jednak po krótszej chwili ujrzałam, że ekran laptopa zapalił się jasnym światłem. Podeszłam do niego niepewnie widniał na nim napis "masz jedną nową wiadomość"
- Kto mógłby napisać może Amber w sprawie projektu- powiedziałam sama do siebie. Otwarłam wiadomość i zamarłam to nie była Amber, to nie był nikt z moich znajomych. To był on, porywacz mojej siostry osoba która była odpowiedzialna za wszystko co zaczęło dziać się w moim życiu.

"Jeżeli chcesz zobaczyć jeszcze swoją siostrę całą musisz oddać się w moje ręce jednak przed tym musisz wykonać jeszcze kilka zadań będę się z tobą kontaktował, jeszcze jedno nie próbuj nawet komuś o tym mówić bo inaczej Sara zginie mam cię na oku C.J."

Gdy to przeczytałam myślałam, że się przewrócę. To wszystko brzmiało jak jakiś kryminał, który mogłam tylko i wyłącznie czytać w książkach. Co miałam teraz zrobić komu nie mogłam nikomu o tym powiedzieć nawet Amber, całą duszą czułam że Sara jest gdzieś tam jeszcze cała. Dokładnie jeszcze musiałam ją uratować nawet narażając na to swoje własne życie. Położyłam się spać musiałam to wszystko dokładnie przemyśleć.