Rozdział Dwudziesty Ósmy

1.8K 69 8
                                    

- Kathlee - 

- Poznań, Polska - 

 

Czy ja właśnie dowiedziałam się, że moim ojcem jest ktoś inny? Nawet już sama nie wiem, co mam o tym myśleć. Najzwyczajniej w świecie czuję się oszukana. Dlaczego dowiaduję się tak ważnej rzeczy po osiemnastu latach mojego życia i do tego w dzień pogrzebu mojego ojca? Czy to dziwne, że jestem zła na moją rodzicielkę? Zachowanie mojej matki jest nie do przyjęcia. Jeśli już zatrzymała tak ważną sprawę, jak to, kto jest moim ojcem, to przynajmniej mogła już nic nie mówić do końca życia. Przynajmniej nie było by problemu. Nie chcę, żeby ktoś inny był moim tatą. To nazwisko Richard'a noszę i to on mnie wychował. Dlaczego teraz miałabym być córką kogoś innego? Czy ten cały Troy w ogóle wie, o tym, że ma córkę? Pamięta moją mamę? Czy chce mnie poznać? A Louis? Do jasnej cholery! Mógł mi to powiedzieć, skoro wiedział, że jest moim bratem. A czy on utrzymuje kontakt ze swoim biologicznym ojcem? Czemu nie ma jego nazwiska? Mam milion pytań, a w tym momencie nikt nie jest mi w stanie na nie odpowiedzieć. Nie chcę rozmawiać z mamą, mimo tego, że jestem ciekawa, ale jednocześnie przerażona. Co jeśli mój biologiczny ojcem jest seryjnym mordercą i siedzi w więzieniu? Nie, nie przesadzajmy... W każdym razie jestem rozczarowana. Rozczarowana postawą mojej matki. Miała romans, a do tego ukryła to, kto jest moim ojcem. Jak poczuł się mój tata, kiedy się o tym dowiedział? A może wiedział od początku? Nie, w końcu mama mówiła coś o tym, że zniósł TĄ wiadomość. No i się nie dziwię... To tak jakbym była matką jakiegoś dziecka przez osiemnaście lat i nagle dowidziałabym się, że to nie moje dziecko. Pomińmy fakt, że nie było by takiej możliwości, w końcu musiałabym je urodzić. Ale gdybym była facetem?

Dopiero, kiedy usiadłam pod drzewem w parku, w którym, nawiasem mówiąc, pierwszy raz się całowałam, coś mi się przypomniało. A właściwie ktoś. Harry. Czy ja teraz zachowuję się tak jak moja matka osiemnaście lat temu? Przynajmniej ja nie jestem w żadnym związku i nie mówię żadnemu facetowi, że będzie tatą, mimo, że wcale nim nie jest. Ale prawdą jest również to, że Harry nie wie, że to on jest prawdziwym ojcem moich dzieci. To znaczy nie rozmawiałam z nim na ten temat, ale przecież gdyby coś pamiętał, to by powiązał fakty, prawda? Nie chcę być jak moja mama, ale przecież mam powód żeby to ukrywać. Mogę się założyć, że Troy nie był w najsławniejszym zespole na świecie i nie robił kariery na skalę światową ani nie miał dziewiętnastu lat, prawda? Do tego mieli romans, a z Harry'm jesteśmy tylko przyjaciółmi. Co z tego, że jest dla mnie ważny? Jakoś nie wydaje mi się, aby był mną zainteresowany. I może jestem głupia, ale właśnie tak uważam. A nawet jeśli, to jestem w ciąży. Który dziewiętnastoletni facet chciałby niańczyć dwójkę dzieci plus ich matkę? Jeśli jakiegoś znacie, to wyślijcie mi jego numer telefonu, może zadzwonię.

Swoje przemyślenia przerwałam i gwałtownie poderwałam się na nogi, kiedy ujrzałam, kogoś, kogo kompletnie nie miałam ochoty teraz widzieć. Teraz i do końca swojego życia. Kamienną dróżką z telefonem w ręku drogę przemierzał mój kochany, idealny i cudowny były chłopak. Ojć, znowu skłamałam. Ale kiedyś serio tak sądziłam. Dopóki nie przekonałam się, jaki jest w rzeczywistości. Cóż, gdzieś czytałam, że kobiety kłamią średnio 180 razy na dzień. Wiedza bezużyteczna się kłania. Kamil szedł przed siebie nie zwracając uwagi na nic poza swoim telefonem, co ułatwiło mi trochę moją próbę schowania się w krzakach. Niestety, jak to w życiu bywa, zwłaszcza moim, upadłam na chodnik wysypując przy tym cukierki z kieszeni, które oczywiście wydając jakieś dźwięki, zwróciły uwagę blondyna. Chcąc jednak pozostać nierozpoznana potrząsnęłam głową, aby moje włosy zasłoniły mi twarz, ale to też mi się nie udało.

- Kogo ja tu widzę? Kathlee zawitała do naszego pięknego kraju. Miło cię widzieć.

- Bez wzajemności. Jaka szkoda.. - burknęłam i podniosłam się na nogi o własnych siłach, ignorując jego dłoń.

New City, New LoveOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz