-Co robiłaś w lesie.Zapytał Tae,a ja jak na zawołanie się rozpłakałam poczułam,że ktoś mnie podnosi i gdzieś prowadzi.Lekko otwarłam oko i zobaczyłam Kookiego z zatroskaną miną.
Weszliśmy do jakiegoś pokoju Kooki położył mnie na łóżku i spojrzał.
-Han,dlaczego płaczesz?Zapytał smutny.
-Nie chcę o tym mówić Jungkook to dla mnie trudne.Spojrzałam na niego i zaczęłam znowu płakać.
-Hani,proszę nie płacz!Krzyknął i chwycił mnie za ramiona.
Otrząsnęłam się i wstałam.
-Gdzie się wybierasz?Zapytał zdziwiony i podbiegł do drzwi.
-Na dół.Spojrzałam na niego i otwarłam drzwi.
Na dole siedzieli wszyscy i patrzeli na mnie ze zdziwieniem.
-Jest tu ktoś normalny?Zapytałam i podeszłam do nich.
-Taeyung jest normalny.Odezwał się Jimin i wskazał na Tae,który siedział w słuchawkach na uszach i coś oglądał.
-Tae!Krzyknęłam i szturchnęłam chłopaka.
-Coś się stało Han?Zapytał i spojrzał na mnie zdiwiony.
-Choć musimy pogadać.Chwyciłam go za rękę i pociągnęłam go i zeszliśmy na bok.
-O co ci chodzi?Zapytał i patrzał na mnie.
-Możesz poprosić jakieś swoje koleżanki,żeby przyniosły mi jakieś ciuchy?Zapytałam i spojrzałam tak jakby mnie to mało obchodziło.
-Dobra,idź do mnie i zawołam cię jak przyjadą.
-Ok.Poszłam do Tae i podziwiałam jego pluszaki.
Po około pół godziny Tae krzyknął,że przyjechały jakieś dziewczyny.
-Hani przyjechał dziewczyny.Do pokoju weszły trzy ładne,wysokie i chude dziewczyny.
-Hej jesteśmy Blackpink!Przywitała się jedna.
-Lisa może się po prostu przedstawimy. Powiedziała druga.
-No dobrze,więc ja jestem Lisa i mam 16 lat[akcja na razie toczy się w 2013.r.]
-Jestem Jennie!
-Nazywam się Jisoo!
-A ja to Rose!
-Hej ja jestem Han i mam 15 lat. Uśmiechnęłam się do dziewczyn.
-Tu masz ciuchy.Dziewczyny podały mi torby wypchane ubraniami.
-Dziękuję. Zaczęłam przeglądać ciuchy,były naprawdę śliczne.Po obejrzeniu wszystkich ubrań dużo gadałyśmy.Wszystko co piękne kiedyś się kończy,po jakimś czasie do pokoju wszedł Jungkook.
-Han...Lisa co ty tutaj robisz!?Zapytał wściekły.
-Przyjechałam do Han nie do ciebie Jungkook więc się zamknij!Krzyknęła Lisa.
-Ale to jest mój dom i masz go natychmiast opuścić!Krzyknął i pokazał na drzwi.
-Już idę!Dziewczyny idziemy!Krzyknęła Lisa i wyszła Jennie przed wyjściem powiedziała cicho.
-Sorry za nich. Następnie wyszła za resztą.
-Jungkook co to było!?Zapytałam rozwścieczona.
-Zamknij się!krzyknął Jungkook i podszedł na niebezpieczną odległość.
-Bo co mi zrobisz?Zapytałam choć byłam przerażona.
-TO!!Krzyknął i uderzył w twarz,a ja upadłam pod ścianę.Kątem oka widziałam jak zdejmował spodnie i do mnie podchodził w pewnym momencie...
YOU ARE READING
Znaleziona
FanfictionSzłam ulicą nagle z auta wyszedł Minhyun i wciągnął do samochodu potem była tylko ciemność...