...Jungkook był pijany nie wiem czy wiedział co robi ale wiem jedno kiedy podchodził do mnie i zciągał spodnie byłam przerażona
-Zaraz zobaczysz co robię z niegrzecznym dziewczynkami. Szepnął mi do ucha,przeszły mnie ciarki co zauważył Kook i zaczął jeździć swoją dolną wargą po mojej szyi.
-Proszę przestań. Szepnęłam pod nosem.Nagle do pokoju wbiegł jakiś chłopak,był to Tae.
-Jungkook!Krzyknął i rzucił się na manke zaczął go bić,a ja wbiegłam do łazienki i się w niej zamknęłam.
Po około pół godziny pod łazienką byli wszyscy oprócz Jungkooka,który siedział u siebie.
-Han,wyjdź!Krzyczeli na przemian.Ja siedziałam i robiłam sobie coraz to nowsze i głębsze rany na ręce.
I tak nie masz po co żyć
Nikt cię nie kocha
Wszyscy traktują cię jak dziwkę
Już tak nie chcę...
Zadałam sobie wielki ból,miałam wrażenie,że odcięłam sobie rękę podłoga już była cała we krwi.Nagle drzwi z łazienki się otwarły i wszyscy weszli lecz już przy pierwszym kroku zatrzymali się.
-Jezu Han!!Krzyknął Taeyung nie patrząc na to,że wbiegł kałużę krwi.
-Jungkook,Minhyun,Jakson,Sehun,Shiceng oni...Zaczęłam płakać
YOU ARE READING
Znaleziona
FanfictionSzłam ulicą nagle z auta wyszedł Minhyun i wciągnął do samochodu potem była tylko ciemność...