15.11.2018

11 0 0
                                    

                                                                                        Hey.

Przygotuj coś do jedzonka, picia, jakiś ciepły kocyk, możesz włączyć muzyczkę jak chcesz. Muzyczka w załączniku też bardzo fajna.

Jestem sobie ogółem w szkole i dostałam zjepke (lol nie wiem, jak to się pisze, proszę poprawić) za przypinkę z napisem "w dupie to mam". Od pani z polaka, że nie powinnam nosić czegoś takiego, że niby tak pokazuję moje nastawienie do wszystkiego i może mnie z tym do psychologa wysłać, bo mam wszystko w dupie, jak bym miałam depresje, czy coś. A ja jestem sto procent zdrowa (wyczuj sarkazm, którego nie ma). Nom nieciekawie, życie. Ale w sumie dzisiaj jakoś nie było super duper w szkole, bo to jednak w szkole, ale dowiedziałam się, że moja kraszi mnie nienawidzi, bo się pociełam i jeszcze nikt nie chce kupić mi żyletki, bo sama nie mogę. A tak w ogóle to jutro do mnie przyjeżdża na nocke, jeśli jej ojciec pozwoli, bo on też mnie nienawidzi. Nikt mnie nie lubi, przynajmniej mama mnie wspiera i siostra i zawsze się pytają tak, że albo nie odpuszczają albo mówię prawdę albo kłamię, niestety, ale nauczyłam się je już skutecznie okłamywać. W sumie to jeszcze nie poprawiłam matmy, bo pani nie było, ale dostałam trzy plus z testu z angola, a w ogóle się nie uczyłam i pewnie gdybym się uczyła to bym dostała lepszą ocenę, cóż  życie z gegry dostałam dwa z kartkówki, gegry mi w sumie wisi, ale no, źle. Przynajmniej dzięki pani pedagog udało się zorganizować wyrównawcze z matematyki.

Ogólnie to rozdział miał być inny, ale musiałam się wyżalić. Może coś później napiszę, a teraz lecę, bo muszę posprzątać, pouczyć się (głupia klasówka z chemi) i zrobić cztery prace z plastyki. Szkoda, że nikt tego nie czyta, ale w sumie jestem tu od wczoraj.

Miłego jutra i nocy, uważajcie tam na siebie i do zobaczenia. A i prawdopodobnie w wekeend mnie tu nie będzie, więc pa.

To, jaWhere stories live. Discover now