#0.5 W niepewności

16 2 2
                                    

Nadal nie mam pewności co do listu. Dopóki Ron mi wyśle listu, czy wszystko dobrze... 

Zaraz, zaraz! Przez pomyłkę wysłałam list, który miał być  do Rona do Harry'ego!  Jak mogłam...! Cóż.. MUSZĘ już iść, bo niedość, że jestem dyrektorką Hogwartu to jeszcze opiekunką Gryffindoru i nauczycielką. 

Z szybkością światła  wyszłam. A mój Krzywołapek  zamiauczał słodko. 

Gdy uczniowie wchodzili na lekcję Historii Magii ja wyczarowałam napis: 

Nauka o Śmierciożercach.

Prezentował się schludnie i eleganko.

Uczniowie wzięli pióra i zaczęli pisać na zwojach to, co ja pisałam.

Uczniowie wzięli pióra i zaczęli pisać na zwojach to, co ja pisałam

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

  —  Jakie nudy!... —  buczał Ślizgon.

Właśnie kończyłam rundkę po klasie. otworzyłam lekko drzwi, aby uczniowie wyszli i skierowali się w stronę pokoi wspólnych.

Rosalie POV (uczennica na piątym roku)

Wyszłam ostrożnie z sali lekcyjnej, bo nie  chciałam zrobić z siebie pośmiewiska. Jako lekko piegowata dziewczynka żyło mi się bardzo dobrze, nie narzekam na to, że Fryderyk Malfoy mnie wyśmiewa. Wiem, że moja mama też miała z nim problemy... W sensie z jego ojcem. Już wiem po kim to ma! Skierowałam się w stronę pokoju wspólnego —  chcę odpocząć po całym dniu. Po drodze spotkałam Profesor Granger, która miło uśmiechnęła się do mnie.


Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


Ciąg dalszy nastąpi!

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Ciąg dalszy nastąpi!

Władczyni GryfonówWhere stories live. Discover now