Na lekcji Polskiego gadaliśmy o wierszu...
Teoretycznie gadali inni...
Ja spałam...
Prawie spałam
W pewnym momencie pani mówi
- Jak widać ten kot mówi o sobie w 2 osobie.... Tak jak GollumJa - *dostaje powera jak po wypiciu 10 red bullów*
Słucham ....
Słucham....
Czekam....
I nic.....
Ktoś mówi że Gollum nie mówił w 2 osobie....
Ktoś inny pyta dlaczego Gollum gadał do siebie...
Moje zainteresowanie lekcją wzrosło o 100%...
Pani już chce zacząć opowiadać o Gollumie....
Ktoś przerywa pytaniem apropos wiersza...
Pani daje krótką odpowiedź
- Pewnie z samotności...I zaczyna gadać o wierszu....
BIADA TEMU CO PRZERWAŁ
( Pisząc to czułam się jakbym pisała jakąś mega hiper scenę akcji)
SERIO
CZYTASZ
Z życia Tolkienisty
RandomCzy ty też jesteś Tolkienistom?? Bo ja jestem... Typowe sceny z mojego życia... bo jak to mówią znajomi??.. ty jesteś chora psychicznie przez Hobbita.