Młodzi tytani - Raven (Zakończone)

Demon

- Ona nie ma dobrych zamiarów ! - krzyknął przerażony Bestia - Cyborg znasz się na demonach ?
- Tak , mają znamiona ! Zdejmij mu kaptur , a powiem ci na ile jest niebezpieczny !
- W życiu , chcesz żebym zginął ?
- Puki nie uwolni rąk nic nie zdziała
- A to dobrze , że ma taki chory uśmiech ?
- Chyba nie ....
Bestia zmienił się w orła i zaczepił pazurem o kaptur , okazało się , że jest to ciemno fioletowo włosa dziewczyna . Cyborg myślał czemu zamiast znamiona ma czerwony kryształ , a ona powiedziała tylko :
- Dziękuję - zdziwiliśmy się , ale po chwili ciszy wyjaśniła - Teraz moje moce są silniejsze , macie rację bez rąk nic nie zrobię , ale kiedy odkryje twarz i mój kryształ mogę zrobić tak ! - powiedziała potem - Azarat Metrion Zintos ! - Z jej kryształu wyłoniła się biała energia . Żelazne zasłaniające całe ręce kajdany opadły . Jej ręce były wolne . Wtedy jeszcze bardziej dobił nas Cyborg :
- Już wiem ! To córka Trygona !
- NAJPOTĘŻNIEJSZEGO Z DEMONÓW ?
- Niestety - demon uśmiechnął się jeszcze bardziej szyderczo . Zaczął iść w naszą stronę . Wszyscy Tytani uciekli tylko Bestia stał w miejscu jak wryty .
- UCIEKAJ - krzyczała Gwiazdka
- BRACHU ŻYCIE CI NIE MIŁE !? - darł się Cyborg
- BESTIA - Robin starał się go obudzić .
Demon potrzedł do niego na ok. metr wyciągnął swoją dłoń pojawiła się na niej czarna kula energii . Dziewczyna zauważyła , że on nadal stoi więc schowała dłoń i krzywo się na niego spojrzała . Chwilę później opamiętała się i złapała go za koszulkę tak , że go podniosła  na wysokość , na której lewitowała . Spojrzała mu prosto w jego przestraszona oczy . Na chwilę 4 czerwonym oczą ustąpiły miejsce pięknym dużym fiołkowym . Wypuściła go i złapała się za głowę . Przeraźliwie krzyknęła . Zanim znów przemieniła się w potwora wyszeptała do Bestii
- Uciekaj - po tym jak już podnosiła się z ziemi , a jej oczy znowu stawały się 4 czerwonymi powiedziała ze smutkiem - przepraszam
Bestia opamiętał się i zaczął biec . Dobiegł do Cyborga zdyszany serce biło mu jak nigdy wcześniej .
- STARY CO TO BYŁO !
- Zamknij się , chcesz żeby tutaj przyszła ? - usłyszeli huk , dziewczyna zaczęła niszczyć miasto - J-Ja nie wiem co - co to by-było ! Ona ... Ona mnie ... No nie wiem .... Jakby zahipnotyzowana .... - powiedział drżącym głosem - Ale - Ale to nie by-Było naj... Najdziwnie - najdziwniejsze ....
- Uspokój się i powiedz spokojnie
- Ona , kiedy się opamiętała jej oczy zmieniły się w fiołkowe , ona powiedziała , że mam uciekać , a potem powiedziała "przepraszam" .
- Co ?
- No właśnie demon i "przepraszam" ?
- Niekumam
Wtedy samochód za którym się chowali uniusł się i odleciał uderzając o blok . Spojrzeli ze strachem na zbliżajacego się demona ...