#2

221 4 0
                                    

WŁOCHY

~ Zatrzymujemy się na noc we Włoszech
~ Wysiadamy
~ Pani każe wziąć tylko najpotrzebniejsze rzeczy
~ Szukam walizki
~ Bartosz podchodzi
~ "To przypadkiem nie twoja walizka"
~ "Ooo tak. DZIĘKUJE"
~ "Zawsze do usług"
~ Śmieje się pod nosem
~ "Lepiej sie pospiesz bo zaraz będą przydzielać do pokoji"
~ "Ok ok. Już kończę"
~ Wkładam walizke i ide za nim
~ Słuchamy do jakich pokoji jesteśmy przydzieleni
~ "Julka, Nina, Olivia"
~ Moja mina jest skwaszona
~ Nie lubie Olivi
~ Wredna zarozumiała dziwczyna
~ Bartosz się śmieje
~ Udaje że mam focha XD
~ Podchodzi
~ "No przepraszam"
~ Milcze
~ "No ale przyznaj. To jest śmieszne że jesteś w pokoju ze swoim wrogiem"
~ Patrze na niego wzrokiem jakbym chciała go zabić
~ Słuszymy
~ "Bartosz, Konrad, Kuba"
~ Śmiech na cały głos
~ Wszyscy sie dziwnie na mn patrza XD
~ Mówie:
~ "No widzisz Karma wraca"
~ Patrzy sie na mn złum wzrokiem
~ "Haha no i teraz mn chyba zrozumiesz"
~ "Ta Przepraszam"
~ "No to poowdzenia z twoim ukochanym lokatorem
~ "Wielkie DZIĘKI i nawzajem"
~ "Thx"
~ Idziemy do pokoji
~ Gadam z Nina
~ Olivia siedzi na swoim Iphonie
~ Nagle wbijają do pokoju jej lasencje
~ Nie przepadamy za nimi
~ Włańczają muzyke na fula
~ Ściszam ją
~ Zaczyna się kłutnia
~ Pani przychodzi
~ "Dziewczęta co wy tu wyprawiacie"
~ Olivia: "Prosze Pani bo one włanczaja muzyke na cały głos i nie możemy normalnie porozmawiać"
~ Ja zaszokowana
~ Nina wszystkiemu zaprzecza
~ Pani wierzy Olivi
~ Dostajemy karne przysiady
~ Olivia i jej paczka sie śmieje
~ Podchodze do niej
~ Uderzam ją w nos
~ Biegnie z płaczem do Pani
~ Dostaje 100 karnych przysiadów
~ Reszta wycieczki mi gratuluje bo nie kazdy by tak zrobił
~ Olivia każdego irytuje
~ Nikt jej nie lubi
~ Wszyscy zechcieli mi pomóc
~ Rozdzieliliśmy przysiady na 20 osób
~ Każdy zrobił po 5
~ Pani była zaskoczona
~ Odjeło jej mowe
~ Wracamy do pokoi
~ Na moim łóżku siedzu Bartosz
~ "Co ty tu robisz?"
~ "Przyszłem ci pogrstulować"
~ "Heh no dzięki"
~ "Wielki szacun dla ciebie"
~ Uśmiecham się
~ Panie każa wracać do swoich pokoji
~ Olivia się wyniosła do swoich lasencji
~ Mamy spokój
~ Idziemy spać
~ Nie mogę zasnąć z wrarzenia
~ On pisze:
~ "Śpisz?"
~ "Nie. Nie mogę zasnąć😣"
~ "Też"
~ "A ty dlaczego?"
~ "Bo myślę o tobie"
~ "😨"
~ "😏"
~ "No dobra ja ide spać"
~ "No ok ok. Jak coś to pisz"
~ "Spk"
~ "Papatki"
~ "Papa"
~ 7:15
~ Budzę się
~ Zaspaliśmy!
~ Szybko budzę Nine
~ Mamy 15 min na ogarnięcie się
~ Ledwo się wyrabiamy
~ Schodzimy na śniadanie
~ On zajoł nam miejsca
~ "Nie ładnie tak się spóźniać"
~ "Cicho! "
~ "To do której ty siedziałaś że nie mogłaś dzisiaj wstać?"
~ "No jakoś tak do 1:30"
~ "Niegrzeczna dziewczynka"
~ Śmieje się pod nosem
~ "No a ty to niby o ktorej poszłeś spać ? "
~ "Hmmm 3?"
~ "Oj oj nie ładnie tak. Trzeba zadzwonić do mamy"
~ "Eee tam nie przesadzaj"
~ Wszyscy w cichy śmiech
~ Po śniadaniu
~ Zbiórka
~ Mam schizy że czegoś zapomniałam
~ Nagle brakuje mi czegoś miękkiego w ręce
~ "Poduszka!!!"
~ Dobrze że Nina miała jeszcze klucz
~ Biegne
~ Poduszka leży pod lóżkiem
~ Wybiegam
~ Zamykam drzwi
~ Biegne na zbiórke
~ Idealnie
~ "Nina, Julka prosze oddać klucz"
~ Oddajemy klucz
~ Wsiadamy do autobusu
~ Pani: "Napewno wszystko wzieliscie"
~ Ja: "Teraz już tak"
~ Nina w śmiech
~ Inni takie "WTF"
~ Ide spać

HISZPANIA

~ 19:30
~ Pani oznajmia że za 30min będziemy na miejscu
~ Zatrzymujemy się pod Hotelem
~ Moja mina wyglada zabujczo
~ Piękny Hotel
~  trzy ☆☆☆
~ Wychodzimy z autobusu
~ Wyciągamy walizki
~ Wchodzy do środka
~ Piękny!!!
~ Zostawiamy wakizki
~ Idziemy na opóźnioną obiadokolacje
~ Wychodzimy
~ Czekamy na przydzielenie do pokoji
~ 21:30
~ "Nina, Julka, Ola pokój nr. 115 piętro  trzecie"
~ Wsiadamy do windy
~ Jedziemy
~ Szukamy pokoju
~ Spotykam Bartosza
~ Ma pokój na drugim końcu korytarza
~ Spotykam Mariole i Kinge
~ Mają pokój obok Bartosza
~ Rozpakowywuje sie
~ Idziemy się myć
~ Panie chodzą po pokojach
~ Oznajmiają nam że śniadanie jest o 8:30
~ 1:49
~ Idziemy spać
~ Słyszymy tupot nóg i muzyke z góry
~ Nie możemy zasnąć
~ 3:20
~ Muzyka ucichła
~ Idziemy spać
~ Budzik dzwoni
~ 8:00
~ Ledwo wstajemy
~ Ubieramy się
~ Bez Make - Up idziemy na śniadanie
~ Bartosz się patrzy
~ Zakrywam twarz
~ Podchodzi
~ "No widze że ktos się tu nie wyspał"
~ "No raczej"
~ "Czm tak?"
~ "No kurde ty byś usnoł jak by nad tobą puszczali głosno muzyke i skakali?"
~ "Oooo współczuje!"
~ "Poszłam spać ok.4"
~ "No to się nie dziwie"
~ "Nawet się nie zdarzyłam wymalować"
~ "Po co?"
~ "Żeby jakos wygladać"
~ "Bez makijarzu wyglądasz słodko"
~ "Heh"
~ "No prawde mówie"
~ "No ok ok Dzieki"
~ Idę do stolika
~ Niny jeszcze nie ma
~ Siedze sama
~ Jakiś chłopak się na mn patrzy
~ Mariola przychodzi
~ Dalej się patrzy
~ Udaje że go nie widze
~ Przychodzi Nina
~ Mówie im że jakiś chłopak sie na mn patrzy
~ Odwracaja się
~ On udaje że sie nie patrzy
~ Mariola: "Ooooo Julka ma branie"
~ Ja: "No chyba śnisz"
~ Nina: "No weź nie wstydz się"
~ Ja: "No co"
~ Nina: "Ale patrz na niego, przystojny jest!"
~ Wszystkie na raz sie odwracamy
~ Patrzy na nas
~ Ja: "Dla mn nie"
~ Mariola: "Aaaa ty grasz niedostępna"
~ Nina: "Mmmm Bartosz"
~ Ja: "Zamknij się!"
~ Mariola: "No przeciez widać ze pomiedzy wami jest chemia"
~ Ja: "No ekspertka się znalazła
~ Nina w śmiech
~ Ja: "No obie się znalazły! Jak tak sie znacie na miłosci to czm jesteście same?"
~ Śmieje sie
~ Mariola: "Zajmij sie sobą"
~ Nina: "No własie"
~ On sie dalej na mn patrzy
~ Wychodze
~ Dziewczyny zostały
~ On wychodzi za mn
~ Czekam na winde
~ Stoi za mna
~ Wsiadam
~ On też wsiada
~ Boje się
~ Wysiadam na 1 piętrze
~ Dalej biegne schodami
~ Widze że on wysiada na 3
~ Ide w druga strone
~ Szybko wchodze do pokoju
~ Zamykam sie
~ Czekam na Nine i Ole
~ Opowiadam im wszystko
~ Mówia ze to moze byc jakiś pedofil
~ Od teraz wszedzie chodzimy razme
~ Nie rozdzielamy się

...



Krasz Story Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz