Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
💖🗨 Liczba polubień: 39 555 SugarSwagDaegguDaddy: Nie chciał pójść dobrowolnie, więc go schwytałem, ubrałem w moją bluzę i wsadziłem do samochodu. Nie wygląda na zadowolonego.
Zobacz komentarze: JinHitEntertainment Dobra robota!!!
BusanNamja95 Hyung, jesteś najlepszy!!!
Overwatch_Master97 Misja zakończona powodzeniem!
HopeWorldian218 Dobrze, zaopiekujcie się naszym słoneczkiem, kochani BTS!
SugarSwagDaegguDaddy Przygotujcie koc dla smutnego naleśnika, dziś naprawdę się przyda...
Hobi przez całą drogę milczał, nie do końca rozumiał własne emocje. Jedną z nich na pewno mógł zdefniować jako bezsilność. Tak bardzo chciał by występ był idealny, starał się ze wszystkich sił i nie dał rady. To co zaplanował, mimo że na początku wchodziło idealnie, teraz nie wychodziło mu wcale. Ręce drżały mu na samą myśl, że na koncercie popełni błąd i zawiedzie ukochanych fanów, którym zawdzięcza wszystko. Do oczu powoli zaczęły mu napływać łzy i mimo, że starał się z całych sił to powstrzymać, nie miał siły. Łamiący serce szloch Hobiego zabrzmiał w aucie Yoongiego, doprowadzając starszego do zatrzymania samochodu.
- Seokie - wyszeptał Min delikatnie biorąc policzki Hobiego w swoje dłonie. - SeokSeokie, kochanie - odparł swoim spokojnym tonem, który był zawsze dla młodszego synonimem poczucia bezpieczeństwa. - Wszystko będzie dobrze, ze wszystkim sobie poradzimy, razem.
- Hyung - jęknął Hobi zanosząc się płaczem. - Po prostu mnie przytul hyung.
Sugi nie trzeba było prosić dwa razy, jego blade z lekka umięśnione ramiona owinęły się wokół chudej ramy Hoseoka. Z dnia na dzień wydawała się ona Yoongiemu coraz chudsza, co bardzo go niepokoiło. Przyciągnął ciało Hobiego do siebie, dając mu swoje pokłady ciepła. Młodszy chłopiec wypłakiwał jej się w jego czarny t-shirt, mocząc go, ale dla Yoongiego nie było to ważne. Najistotniejsze było dla niego to, by Hobi poczuł ulgę i się uspokoił.
Gdy Hoseok odrobinę odetchnął, otarł łzy i spowolnił oddech, Yoongi deliktanie zaczął głaskać jego plecy i mruczeć słowa pocieszenia.
- Dziękuję hyung - odparł Hobi i uśmiechnął się przez łzy.
W jego oczach na chwilę zatańczyły wesołe iskierki radości, typowe dla wesołego jak dotąd chłopca. Yoongi oczarowany przyglądał się temu widkowi.
- Zabieram cię do MCa na wyżerkę, potrzebujesz uzupełnić kalorie! - powiedział Yoongi zadowolony, po czym odpalił samochód i ruszyli do Gangnam.